Często w środowisku toczą się dyskusje o tym, co jest szybsze - motocykl czy samochód. Oczywiście chodzi tutaj o sportowe motocykle i supersportowe auta. I choć motocykl MotoGP przegrałby na torze z bolidem F1, to zobaczcie, czy Lamborghini Aventador ma szansę z BMW HP4 w ruchu ulicznym.

Od razu na wstępie muszę napisać, że nie pochwalamy tego typu zachowań. Droga publiczna to nie tor itd., ale skoro już się nagrało, to można skomentować. Prawda? Przyjrzyjcie się ile razy motocyklista daje fory kierowcy auta. Z jaką łatwością, omijając ruch uliczny, dogania Lambo. Jednak dużo większa przyczepność i moc przegrywają w takich warunkach z małymi rozmiarami i zwinnością, oczywiście okraszonymi również duuuużą mocą.