Adrian Fernandez wygrywa wyścig Moto3 o Grand Prix Walencji. Angel Piqueras wicemistrzem świata
Adrian Fernandez wygrał wyścig klasy Moto3 o Grand Prix Walencji. Zawodnik zachował zimną krew i prowadził prawie przez cały wyścig. Ciekawie wyglądała walka o 2. miejsce w generalce, które ostatecznie obronił Maximo Quiles. Nie obyło się też bez dotkliwych kar.
W treningu wolnym rozdzielającym zawodników do kwalifikacji najszybszy był David Almansa przed Adrianem Fernandezem i Vincenzo Perrone. Pole position w kwalifikacjach zdobył Adrian Fernandez, a do pierwszego rzędu zakwalifikowali się jeszcze David Almansa i Maximo Quiles. Z drugiego rzedu startowali Lunetta, Morelli i Carpe. Tym razem treningi i kwalifikacje nie zakończyły się dla nikogo żadnymi karami.
Na starcie wyścigu najszybszy był Fernandez, ale w pierwszym zakręcie wyprzedził go Quiles, choć tylko na chwilę. Fernandez szybko powrócił na czoło wyścigu, a Quiles musiał brutalnie rozprawić się z konkurentami, by wrócić na 2. pozycję. Szybko odebrał mu ją Almansa. Angel Piqueras jechał na 9. miejscu, więc początek wyścigu nie zapowiadał szans na odzyskanie 2. miejsca w generalce. Na 2. okrążeniu nowym liderem został Almansa. Quiles obserwował to z 3. miejsca. Fernandez wypchnął Almansę, który spadł na 7. miejsce.
Na 4. okrążeniu Fernandez i Quiles wyraźnie oddzielili się od grupy pościgowej, choć przewaga nie była zbyt duża. Piqueras stracił jedną pozycję i zamykał pierwszą dziesiątkę. Po 2 okrążeniach Luneta dojechał do liderów i przywiózł za sobą grupę pościgową. Na 7. okrążeniu Luneta zaatakował Quilesa i awansował na 2. miejsce, ale Quiles szybko odpowiedział ostrą kontrą. Wraz z Fernandezem znów lekko odskoczyli od reszty, ale bez szans na ucieczkę.
Na półmetku wyścigu Piqueras tracił ćwierć sekundy do Almansy, a ten z kolei miał stratę na poziomie 0,5 s do prowadzącej szóstki, której cały czas przewodził Fernandez. Na 12. okrążeniu Almansa zaczął zbliżać się do Carpe, a Piqueras pozostawał z tyłu na 8. pozycji. Z kolei trójka Fernandez, Quiles i Furusato miała 0,5 s przewagi nad Lunetą. Almansa i Piqueras dostali ostrzeżenie za wyjeżdżanie poza limity toru.
Na 15. okrążeniu Furusato szukał okazji do wyprzedzenia Fernandeza, ale liderowi udało się obronić. Na dodatek wyprzedził go Quiles. Almansa i Piqueras tracili 1,5 s do grupy pościgowej. Na 3 okrążenia przed końcem Quiles dostał ostrzeżenie o wyjeżdżaniu poza limity toru. Na dodatek wyprzedził go Furusato, co pozwoliło Fernandezowi nieznacznie odskoczyć. Quiles miał jeszcze problem w postaci Carpe i Piniego. Na przedostatnim okrążeniu Quiles wyprzedził Furusato, ale Japończyk nie odpuszczał. Do tego Quiles musiał bronić się przed Carpe, a potrzebował 2. miejsca, by awansować w generalce. Tymczasem popełnił błąd i spadł na 5. miejsce.
Adrian Fernandez wygrał wyścig przed Furusato i Carpe. Tymczasem Quiles przekroczył linię mety na 5. miejscu, a Piqueras - tuż za nim. To oznacza, że Piqueras obronił 2. miejsce w klasyfikacji generalnej i został wicemistrzem świata klasy Moto3. Furusato dostał karę za wyjazd na zielone pole, dlatego na podium stanęli Fernandez, Carpe i Pini.


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze