Najmniejszy przedstawiciel rodziny książąt KTM został przedstawiony w Indiach. Motocykl przeszedł szereg istotnych zmian.

Nowego KTM 125 Duke próżno szukać w europejskim serwisie prasowym, ale mamy nadzieję, że producent wkrótce go przedstawi, bo mały książę mocno się zmienił. Skrócono ramę pomocniczą, a za tym poszło również skrócenie ogona. Dzięki temu motocykl jest bardziej zwarty i nieco lżejszy. Przeprojektowany zbiornik paliwa ma pozwolić na pewniejszy "chwyt" nogami.

Zmiany objęły także układ wydechowy, a tłumik końcowy został umieszczony pod spodem motocykla. Nowe zawieszenie WP ma zapewnić lepszy komfort i prowadzenie. Tylny amortyzator posiada dziesięciostopniową regulację napięcia wstępnego sprężyny. Moc maksymalna spadła z 15 do 14,5 KM, a maksymalny moment obrotowy pozostał bez zmian i wynosi 12 Nm. Na razie nie wiadomo, kiedy KTM 125 Duke w nowej odsłonie trafi do Europy.