Ścigacz.pl

Boże, jaki ten motocykl jest dobry. Na tym moglibyśmy zakończyć recenzję najnowszej Multistrady V4 na rok 2021. Znowu napiszecie, że test sprzedany i tak dalej... Ale wsiądźcie na najnowszą Ducati Mulistradę V4 na rok 2021 i gwarantuję, że będziecie powtarzali to samo, co ja.

Jak przetestować najnowszą Mulistradę V4? Wpadliśmy na pomysł, aby dać ten motocykl w ręce komuś niezależnemu. Wybór padł na Dana z kanału YouTube Moto Tours VLog. Daniel regularnie jeździe na wyprawy motocyklowe. Swoją podróż poślubną z żoną odbył właśnie na dwóch kołach. Teraz Daniel przygotowuje się do wyjazdu do Kirgistanu, gdyż w ubiegłym roku jego twórczość filmowa została doceniona przez komisję konkursu Motul Azja Tour. Z powodu epidemii koronawirusa podróż do Azji nie mogła się odbyć w ubiegłym roku i dlatego Daniel szykuje się do wyjazdu właśnie w te wakacje. Daniel wydał się nam idealną osobą do wyrażenia opinii na temat nowej Multistrady, bo chociaż trudno w to uwierzyć, Daniel jeździ właśnie poprzednim modelem tego motocykla. Dostał więc na tydzień 2021 Ducati Multistrada V4, aby przetestować go tam, gdzie taki motocykl powinien być testowany, czyli na motocyklowych wyprawach w pojedynkę i z żoną na miejscu pasażera. Wkrótce cała recenzja Daniela, a teraz przesłał na gorąco swoje pierwsze wrażenia:

Po przejechaniu na nowej Ducati Multistradzie V4S Sport ponad tysiąca kilometów mogę śmiało powiedzieć, że jest to najlepszy uniwersalny motocykl, na jakim jeździłem. Dzień pierwszy, ponad 340 km drogami szybkiego ruchu w godzinach wieczornych pokazał, że motocykl jest bardzo stabilny przy dużych prędkościach oraz że podgrzewane manetki i siedzenie naprawdę się przydają.

Drugi dzień i 540 km po małopolskich i podkarpackich drogach pokazał pełne oblicze nowej Multistrady. Jest mocna, elastyczna i piekielnie szybka. Precyzja prowadzenia jest na najwyższym poziomie co sprawia, że każdy pokonany zakręt daje niesamowitą frajdę z jazdy. Nowy silnik V4 jest mniej brutalny od poprzednika, bardziej elastyczny i przewidywalny. Motocykl stał się bardziej przystępny dla mniej doświadczonych motocyklistów, zachowując jednocześnie pazur, do jakiego przyzwyczaiły nas poprzednie generacje Multistrady. 

Jutro testujemy, jak wypadnie jazda we dwoje. Pełen test już wkrótce.