tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 2015 Suzuki GSX-S1000 - naga broń
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Advertisement
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

2015 Suzuki GSX-S1000 - naga broń

Autor: Łukasz "Boczo" Tomanek 2014.10.20, 14:49 19 Drukuj

Rok 2007. Świat stoi na skraju katastrofy finansowej, ale mimo to ktoś w Hammamatsu decyduje się na bardzo odważne posunięcie. „Obierzmy Hayabusę z owiewek” - pada na jednym z zebrań. No i stało się, do salonów wjeżdża B-King, motocykl z wszech miar spektakularny i niesamowity. Moc Busy, czyli 197 KM zostaje obniżona (żeby nie przesadzać) do wyjątkowo rozsądnych 184 KM, prędkość maksymalna zablokowana do 250 km/h, a sam sprzęt wygląda, jakby właśnie połknął zmywarkę. Niestety, B-King nie sprzedaje się tak dobrze jak planowano i w 2010 roku produkcja zostaje zakończona. Dokładnie wtedy, kiedy świat pozbierał się po kryzysie finansowym, a w klasę power nakedów zostało tchnięte nowe życie. Trzeba było działać szybko.

Advertisement
NAS Analytics TAG

Lepiej późno niż...

Zadzwonił dzwonek, a wszyscy już weszli do klasy, gdzie zaczęła się klasówka. Na rynku szalał 1290 Super Duke, BMW S1000R , nowa Aprilia RSV4 Tuono i kilka innych poważnych power nakedów. Suzuki musiało uzupełnić ofertę. Zastanówmy się – jak najlepiej zrobić power nakeda? Zgadza się! Pozbawić owiewek litrowego superbike'a. Tak więc zdecydowano się na sprawdzone rozwiązania z GSX-R'a. Silnik o którym za chwilę, pochodzi, uwaga, z Gixxera K8. Można spekulować dlaczego tak się stało i snuć różne teorie, ale to dobry krok i za chwilę wyjaśnię dlaczego. Kiedy silnik był już w ramie, motocyklowi należało nadać odpowiednio agresywny wygląd. Przecież litrowy power naked nie może wyglądać jakby właśnie wrócił z próby gry na skrzypcach.

Aggro Japan

Zaraz, zaraz. Gdzieś już przecież widzieliśmy bardzo podobny design. Ach, tak, przy Hondzie CB1000R. Co prawda Honda miała przód, który pięknym określą wyłącznie ludzie zajmujący się tropieniem kosmitów w Nevadzie. Albo Łomiankach. GSX-S wygląda dobrze. Nie odkrywczo, szokująco ani zaskakująco, ale dobrze. Wszystko jest tutaj takie jakie w ulicznym łobuzie być powinno, ale nie na tyle ładne, abym się nad tym specjalnie rozpisywał i wymyślał metafory związane z damską bielizną i Bogusławem Lindą. Co sądzicie o wersji z owiewką (FA)? Ja uważam, że to całkiem przystojny i atrakcyjny sportowy turystyk. Ostatni motocykl Suzuki z oznaczeniem FA, czyli Duży Bandzior 1250FA był równie atrakcyjny jak mechanik, który przyszedł naprawiać kserokopiarkę do bardzo nudnej firmy. GSX-S1000FA z przodu co prawda przywodzi na myśl maksi skuter, ale ze zgrabną sekcją centralną, bardzo agresywnym i zgrabnie wymodelowanym przodem i szczupłym tyłkiem składa się na coś zaskakująco ładnego. Mimo to, zdania co do FA są bardzo podzielone. Suzuki po prostu przyszło na imprezę nieco spóźnione i mimo schludnego wyglądu wszyscy wiedzą, że smoking jest wypożyczony.

Gixxer Power

Suzuki na chwilę obecną nie podało ile ostatecznie mocy ma GSX-S1000. Podało natomiast, że jednostka napędowa pochodzi z GSX-R1000 z lat 2005-2008. Czy to źle? Niekoniecznie, przecież przez wielu GSX-Ry K5-K8 są uważane za najlepsze Gixxery ever. Nie sposób jednak odpędzić się od wrażenia, że zastosowano taki silnik, bo tak było taniej. Z drugiej strony, nowy V-Strom 1000 też ma lekko zmodyfikowany silnik ze starego TL1000S, a okazał się naprawdę dobrym motocyklem. Dość bezpiecznym założeniem jest, że GSX-S1000 będzie legitymował się mocą na poziomie 150-160 KM.

Legendarny silnik został dostrojony pod kątek eksploatacji w rzeczywistych warunkach ruchu drogowego, ale bez pozbawiania go surowej mocy GSX-R1000 – czytamy w oficjalnych materiałach prasowych Suzuki. Mówiąc nieco mniej zawile – będzie mocniejszy dół. Na pokładzie znalazł się też system kontroli trakcji (taki sam jak w V-Strom 1000). TC w V-Stromie była świetna i nie sądzę, aby w jej skuteczności miało się coś zmienić. Dlaczego nie znalazł się w nowym GSX-R? Tego nie wie nikt.

Jeśli chodzi o podwozie, to GSX-S1000 ma zupełnie nową, zaprojektowaną od podstaw aluminiową ramę, ale pozostałe elementy podwozia są bardzo podobne do tych, które znajdziemy w serii GSX-R. Z przodu mamy anodowany na złoto widelec USD (niemal identyczny jak w GSX-R1000 K8), z tyłu aluminiowy wahacz. Warto dodać, że od 2011 roku GSX-R'y są wyposażone w hamulce Brembo, które w nowym nakedzie również się znalazły. Podobnie jak ABS.

Goło i średnio wesoło

Klasa power nakedów to strasznie nieprzyjazne środowisko. Bo kiedy już myśleliśmy, ze konstruktorzy nieco wyluzowali i zdecydowali się nie wygłupiać ze zbyt wysokimi mocami motocykli bez owiewek, KTM zrobił 180 konne V2, a Niemcy wsadzili silnik z S1000RR do nakeda. Do tego mamy idiotycznie wręcz mocną Aprilia Tuono V4, Triumpha Speed Triple'a o legendarnym statusie wśród power nakedów, Kawasaki Z1000 o równie legendarnym statusie oraz gamę nakedów ze stajni Ducati, które bardziej niż chętnie wystrzelą przednie koło do góry jeśli się je o to poprosi. Nowe Suzuki GSX-S1000 wcale nie będzie miało łatwo. Ale przecież nikt tego nie obiecywał. Asem w rękawie będzie cena. Ale tutaj też pojawia się problem. Bo główny, bezpośredni konkurent, którym jest BMW S1000R, co prawda z wszystkimi krzyżykami na liście wyposażenia dodatkowego może kosztować sporo, ale podstawowe wersje można kupić za ok. 53 tys. zł. Miejmy nadzieję, że Suzuki zdecyduje się na ruch w stylu V-Stroma 1000, czyli utrzymać cenę na poziomie poniżej 50 tys.

Gixxer bez ubrania

Podoba mi się eskalowanie koneksji związanych z GSX-R 1000 K8. Producenci, którzy robią nakedy zasilane silnikami z superbike'ów często wspominają o tym fakcie jednym zdaniem w materiałach prasowych, które uważnie czytają jedynie dziennikarze. Suzuki nie tylko o tym wspomina, ale zamieszcza GSX-R w filmie promocyjnym jako istotnego bohatera. I to jest w porządku. W porządku jest też sam fakt, że zdecydowano się na ten silnik, a nie na nowszy. Tak, wiem, że powinno się tutaj wspomnieć o oszczędnościach, ale skoro silnik z K8 był dobry, to dlaczego go nie wykorzystać? Widlasta jednostka z TL1000S, która znalazła się w nowym V-Stromie ma mniej więcej milion lat, a mimo to sprawdza się tam doskonale. Bez wątpienia dobrze, że naked z silnikiem z litrowego Gixxera powstał. Przybył jednak na ostatnią chwilę, z tracącym się gruntem pod nogami. Bo to klasa power nakedów, tutaj trzęsienia ziemi występują codziennie.

Dane techniczne:

Silnik: rzędowy, czterocylindrowy (z Suzuki GSX-R1000 K5-K8)
Pojemność: 999cc
Moc: brak danych
Moment obrotowy: brak danych
Wysokość siedzenia: 815mm
Średnica/skok tłoka: 73,4x59,0mm
Stopień sprężania: 12,2:1
Skrzynia biegów: 6 biegowa
Zawieszenie przód: USD
Zawieszenie tył: monoshock
Opona przód: 120.70/17
Opona tył: 190/55/17
Zbiornik paliwa: 17 litrów
Advertisement
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
dynamika miasto
NAS Analytics TAG
suzuki gsxs1000fapalenie gumy
na miesciedynamika suzuki
dynamika przodna miescie noca
ocean w tlenocny patrol
suzuki GSXS 1000 dynamikaw tunelu
Suzuki dynamikana zakretach
FA przodGSX S1000 w magazynie
ostry zadupekprzednia lampa
statyka przodsuzuki gsxs1000
suzuki nocaw pelnej krasie
z owiewkaz owiewka 2
gotowy do przejazdzkiGSX S1000 statyka
gsxs1000 faS1000FA zakret
FA przednie swiatloGSX S 1000FA logo
GSX S1000 FA niebieskie malowanieGSX S1000 niebieski
GSX S1000 czerwono czarnyGSX S1000 studio
GSX S1000 szare malowanieszare malowanie naked


Konkurenci:
prawy przod Triumph SpeedTriple
fz1
streetfighter test honda cb1000r a mg 0090
Green Kawasaki Z1000 MY 2014
Ducati Streetfighter 03
Super Duke 1290 R MY 2013
Aprilia Tuono V4R prototyp na torze
Targi EICMA Mediolan 2009 Benelli
 
Lewy profil BMW S1000R 2014
 
Komentarze 11
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka motocykle 950
    NAS Analytics TAG
    na górę