tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Z podgiętą tablicą i bez przeglądu - strona 2
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Z podgiętą tablicą i bez przeglądu - strona 2

Autor: Simon W 2008.11.12, 14:03 13 Drukuj

Ścigacz.pl: Po strasznych wizjach kar, jakie mogą nas spotkać, przejdźmy może do bezpieczeństwa. Wielu motocyklistów, by stać się bardziej widocznymi używa świateł drogowych, zwanych potocznie „długimi".

Art. 29.1 ust 3 Zabrania się (...) ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może to spowodować oślepienie innych kierujących.

NAS Analytics TAG

Co często powoduje skutek wręcz odwrotny - kierowcy są przez nas oślepiani i nie mogą oszacować odległości dzielącej ich pojazd od motocykla. Pojawiło się inne rozwiązanie, wiele strojów ochronnych posiada paski odblaskowe. Dostępne są też specjalne kamizelki odblaskowe, które według badań Policji znacznie zwiększają szansę na dostrzeżenie, szczególnie w nocy bądź o zmierzchu, uczestnika ruchu drogowego. Jednakże nasze rodzime przepisy najwyraźniej nie są jeszcze dopasowane do rosnącej liczby jednośladów, gdyż wymaga się jedynie kasku ochronnego:

Art. 40. Kierujący motocyklem lub motorowerem oraz osoba przewożona takimi pojazdami są obowiązani używać w czasie jazdy hełmów ochronnych odpowiadających właściwym warunkom technicznym.

Za brak kasku podczas jazdy możemy otrzymać mandat w wysokości 100 PLN. Podobnie nasz pasażer, chyba że jest dodatkowo nietrzeźwy, bądź „pod wpływem środków działających analogicznie do alkoholu", wówczas koszt takiej przyjemności to aż 250 PLN (100 za kask i 150 za nietrzeźwego pasażera). Pojawiają się nieśmiało jakieś projekty, bardzo wstępne, odnośnie jeżdżenia w kamizelkach odblaskowych. Nasza redakcja wraz z aukcyjnym portalem otoMoto przygotowała dla Czytelników takie właśnie odblaskowe kamizelki, jednakże dopóki nie ma odpowiednich przepisów, wiele osób nie chce ich używać. Lepszym sposobem, załatwiającym niejako problem „bezpieczeństwa" jak i szeroko pojętego lansu, wedle wielu jest zmiana seryjnego tłumika bądź układu wydechowego na akcesoryjny, najczęściej marki „tuning" bez żadnej homologacji. Przepisy ruchu drogowego wyraźnie mówią, co w tym wypadku następuje:

Art. 60.2 Zabrania się (...) używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin (...) lub nadmiernym hałasem.

Art. 66.1 ust 3 Pojazd w ruchu ma być tak zbudowany (...) by użytkowanie (...) nie zakłócało spokoju publicznego przed powodowanie hałasu przekraczającego poziom określony w przepisach szczegółowych

Sądzę, iż skutek będzie dokładnie odwrotny. Nie dość, że to „zły marketing" dla nas jako motocyklistów, to możemy zostać ukarani grzywną oraz zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Wtenczas nasz ukochany pojazd zostanie poddany badaniom technicznym... I właśnie. Zastraszające jest to, co dzieje się na naszych stacjach diagnostycznych.

Art. 83.1 Badanie techniczne jest przeprowadzane na koszt właściciela pojazdu, przez podstawową stację kontroli pojazdów - w zakresie sprawdzenia oraz oceny prawidłowości działania poszczególnych zespołów i układów pojazdu, w szczególności pod względem bezpieczeństwa jazdy i ochrony środowiska.

Powyższy artykuł jest czysto fikcyjny, jeśli idzie o motocykle. Nie wiem czy Policja zwraca uwagę na stan techniczny pojazdów oraz ich nadmierna emisje hałasu, ale wiele stacji diagnostycznych nie przeprowadza poprawnie badań. Z wypowiedzi Czytelników można wywnioskować, że część stacji nigdy nie przeglądała motocykla. Koledzy proszeni są o zapalenie świateł, kierunkowskazu, ewentualnie uruchomienie silnika. Nie przeprowadza się badań emisji spalin, działania hamulców - wszystko wydaje się być sztuką dla sztuki. Było by to zrozumiałe kilka lat temu, kiedy motocykle nieczęsto gościły na naszych drogach, jednakże teraz wydaje się to być nie tyle śmieszne, co żenujące. Podczas rozmowy z działem transportu U.M powiedziano mi, iż diagnosta jest zobowiązany do przeprowadzenia pełnych badań, a wszystkie nierzetelne stacje powinny być zgłaszane, jednakże „zły to ptak, który paskudzi własne gniazdo" tak, więc sami zainteresowani często nie zgłaszają sprawy. Wielu z nich twierdzi, iż „są poukładani" na stacjach i „mogą załatwić" przegląd. Wydawało mi się, że czasy załatwiania cukru i pralki, by załatwić talon na wartburga dawno już minęły, a jednak biznes kwitnie. Czy Policja ma jakieś zaufane stacje dokonujące badań wówczas, kiedy pojazd jest zatrzymany, tak by wykluczyć fałszerstwo? Czy w wypadku ujawnienia nieprawidłowości, Policja kontaktuje się z poprzednim diagnostą (numer pieczęci znajduje się w dowodzie rejestracyjnym) i wyjaśnia sprawę bądź wyciąga jakieś konsekwencje?

mł. asp. Paweł Petrykowski: Policja nie ma żadnych zaufanych stacji diagnostycznych. Każda stacja powinna dokonywać przeglądu w sposób, który nie pozostawia wątpliwości co do stanu technicznego pojazdów - taki jest cel ustawowy istnienia tego rodzaju punktów. Organem sprawującym nadzór nad stacjami diagnostycznymi jest starosta. W przypadku zaobserwowania przez policję nieprawidłowości dokonywane są wszelkie niezbędne działania mające na celu określenie przyczyny wystąpienia w/w różnic. Policja może także się posiłkować zleceniem badań różnego rodzaju biegłym określonej specjalizacji.

Ścigacz.pl: Na koniec zostawiłem sprawę przykrych zdarzeń jakimi są wypadki. Dla nas wypadek jest po prostu zdarzeniem, jednakże przepisy określają osobno zdarzenie drogowe, kolizję i wypadek. Mniejsza jednak o samo nazewnictwo (ważne w późniejszym postępowaniu), ważne jest zachowanie się podczas takiego zdarzenia. Artykuł 44 kodeksu drogowego dokładnie wyjaśnia, kiedy wolno usunąć pojazdy, a kiedy nie. Tak więc chciałbym zadać podchwytliwe pytanie - wzywać Policję? Czasami dojazd trwa bardzo długo, jednakże z tego, co jeszcze pamiętam, są pewne korzyści z Państwa przyjazdu. Oczywiście należy także pamiętać, iż nawet prowadzenie bez prawa jazdy, przeglądu i ubezpieczenia jest niczym wobec angielskiego wycofania się, czyli ucieczki z miejsca zdarzenia.

wheelie
tt stoppie
motocykl policja otwarcie sezonu czestochowa 2008
suszarka
Prawo jazdy druk
juha salminen badanie techniczne mark maszyn
moto tyl

Art. 38. Kierujący pojazdem jest zobowiązany mieć przy sobie i okazywać na żądanie uprawnionego organu wymagane dla danego rodzaju pojazdu lub kierującego:

- dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdem
- dokument stwierdzający dopuszczenie pojazdu do ruchu
- dokument stwierdzający zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu

Rozumiem, iż nawet nie mając pełnej dokumentacji, o wiele lepszym rozwiązaniem jest jednak telefon alarmowy, niż pisanie zeznań we własnym zakresie. Na co powinniśmy uważać, jak zachować się podczas takiego niemiłego zajścia. Prosiłbym o komentarz.

mł. asp. Paweł Petrykowski: Policja nie musi być wzywana do każdego zdarzenia drogowego. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy uczestniczymy w wypadku, w którym jest osoba ranna lub zabita /art.44/, wtedy należy powiadomić „drogówkę" i oczekiwać na jej przybycie. Natomiast, jeżeli jest to kolizja, jesteśmy zobowiązani do niezwłocznego usunięcia pojazdu z miejsca zdarzenia, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu. Należy spisać stosowne oświadczenie, opisujące okoliczności kolizji. Musimy zwrócić uwagę na prawidłowe sporządzenie oświadczenia, w którym muszą być zawarte dane sprawcy i poszkodowanego. Wśród danych tych, niezmiernie ważne jest spisanie firm ubezpieczeniowych, numerów polis oraz danych z prawa jazdy takich jak: numer i kategoria prawa. I jeszcze jedna ważna sprawa, niech to oświadczenie własnoręcznie sporządza sprawca, jasno i wyraźnie określając przyczynę spowodowania kolizji, by nie ograniczał się on jedynie do podpisania oświadczenia.

Ścigacz.pl: Dziękuje serdecznie za pomoc w realizacji tego tworu literackiego. Tak jak pisałem na wstępie, mam nadzieję, że nasi czytelnicy wyciągną daleko idące wnioski po lekturze i będą zachowywali się bardziej odpowiedzialnie, nie powielając medialnego stereotypu motocyklisty. Panie Pawle, ma pan coś do dodania, jakiś apel, przestrogę dla naszych Czytelników?

mł. asp. Paweł Petrykowski: Szanowni Państwo zapatrzeni na amerykańskie filmy, na których młodzi ludzie ścigają się na niezwykle szybkich i lśniących maszynach, albo pokonują setki kilometrów na bezkresnych drogach przez pustynie i prerie - pamiętajmy, że z roku na rok przybywa uczestników ruchu drogowego. Jakość dróg, choć poprawia się, nadal często pozostawia wiele do życzenia. Tymczasem życie i zdrowie mamy tylko jedno, dlatego szanujmy je, zarówno własne, jak i innych osób. Życzę wszystkim użytkownikom jednośladów, aby dzięki własnej rozwadze i stosowaniu się do przepisów, które przede wszystkim stoją na straży bezpieczeństwa mogli cieszyć się jazdą wszelkiego typu pojazdami przez wiele kolejnych lat. Serdecznie pozdrawiam i również żywię głęboką nadzieję, iż gdy wrócimy do tematu za jakiś czas, będzie można powiedzieć o poprawie sytuacji.

Od autora: Niestety środowisko jest na tyle hermetyczne, iż nie mogłem podać informacji odnośnie przesłuchanych na tę okoliczność ludzi. Obawiam się, iż podanie ksywek bądź większej ilości informacji mogłoby spowodować jakieś przykrości. Jednocześnie, urzędnik podczas rozmowy nie zgodził się na podanie danych ani na spisanie chociażby oficjalnej wersji (wymagana jest zgoda naczelnika) tak, więc także nie mogę napisać, z jaką osobą miałem przyjemność rozmawiać.

NAS Analytics TAG

Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę