Ścigacz.pl

Największe organizacje motocyklowe w Europie - ACEM i FEMA oraz światowa organizacja FIM wystosowały list otwarty do unijnych polityków, w którym wskazują, że branża powinna znaleźć się wśród priorytetów politycznych unijnych urzędników w latach 2024-2029. List ma związek z nadchodzącymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Organizacje wzywają instytucje europejskie do aktywnego włączenia sektora motocyklowego w priorytetach politycznych w latach 2024-2029. Już w dniach 5-9 czerwca odbędą się wybory do Europarlamentu. W liście czytamy, że sektor motocyklowy odpowiada za 21,4 mld euro unijnego PKB i zapewnia ok. 389 tys. miejsc pracy.

W Europie jest prawie 40 mln motocykli, skuterów, pojazdów trzykołowych i czterokołowych, które są czystą, wydajną, praktyczną i przyjemną alternatywą transportu ludzi i towarów w miastach oraz na wsiach.

Ciężko się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że motocykle wpisują się w obecną wizję Europy, która na pierwszym miejscu stawia podnoszenie jakości życia obywateli i promuje zrównoważony przemysł. Organizacje wskazują na 5 strategicznych obszarów, a są nimi: bezpieczeństwo, środowisko i zrównoważony rozwój, konkurencyjność, innowacje, sporty motorowe i turystyka. Pełną treść manifestu ACEM, FEMA i FIM znajdziecie na stronie internetowej ACEM.

- Manifest pokazuje wkład motocyklizmu w europejskie społeczeństwo i przemysł. Tereny miejskie i podmiejskie gromadzą 75 proc. populacji unijnej, a motocykle mogą wypełnić lukę pomiędzy chodzeniem pieszo, korzystaniem z rowerów i jazdą samochodami, oferując wiele korzyści dla codziennego przemieszczania się i drobnej logistyki. ACEM zamierza kontynuować wspieranie zwiększania konkurencyjności Europy poprzez innowacyjne, zrównoważone i najlepsze jakościowo rozwiązania - powiedział Michele Colaninno, prezes ACEM i Piaggio.

- Mamy nadzieję, że nowi członkowie Parlamentu Europejskiego wezmą pod uwagę potrzeby motocyklistów, zwłaszcza pod względem bezpieczeństwa na drogach. Oczywiście będziemy pod ręką, żeby służyć radą i ekspertyzami zawsze, kiedy będzie to potrzebne. Nasze organizacje reprezentują całe środowisko motocyklowe Europy - producentów, sportowców i rekreacyjnych motocyklistów. Jesteśmy zjednoczeni w naszym zobowiązaniu do pracy na rzecz wspólnych praw i interesów - skomentował Odd Terje Dovik, prezes FEMA.

- Badania pokazują, że sport motocyklowy jest głównym motorem napędowym turystyki w Unii Europejskiej. Jako FIM jesteśmy zadowoleni, że nasze organizacje połączyły się, żeby zwrócić uwagę na wkład sportu w ekonomię terenów wiejskich. Jest to ważne nie tylko finansowo, ale również stanowi podłoże do opracowania nowych technologii, które znacząco poprawią jakość życia obywateli UE i świata - podsumował Jorge Viegas, prezes FIM.