Trackhouse Racing i Aprilia ³±cz± si³y w MotoGP. Nowy amerykañski zespó³ zast±pi CryptoDATA RNF
Zgodnie z przewidywaniami i plotkami amerykański zespół Trackhouse Racing przejmie rolę prywatnej ekipy startującej na motocyklach marki Aprilia. Tym samym Dorna puszcza jeszcze większe niż dotychczas oczko w stronę kibiców, sponsorów i zawodników ze Stanów Zjednoczonych.
Podczas specjalnego wydarzenia online, które zorganizowano we wtorek 5 grudnia, przedstawiono nowy prywatny zespół startujący na motocyklach marki Aprilia. Będzie nim Trackhouse Racing. Jego założycielem i właścicielem jest Justin Marks - milioner i zawodnik wyścigów Nascar. Jako partner zespołu, na głównej stronie figuruje gwiazda muzyki pop – Pitbull. O możliwym nadejściu amerykańskiego kapitału na pola startowe klasy królewskiej mówiono już wcześniej, ale teraz informacje się potwierdziły.
Pod koniec tegorocznego sezonu MotoGP pojawiły się plotki, że Justin Marks miał złożyć ofertę wykupienia zespołu CryptoDATA RNF. Tuż po zakończeniu rundy w Walencji pojawiła się informacja, że CryptoDATA RNF traci pola startowe z powodu naruszenia warunków umowy i godzenia w dobre imię MotoGP. Właściciel zespołu wydał oświadczenie, w którym mówił, że Amerykanie chcieli odkupić jego ekipę za "śmieszne pieniądze".
Justin Marks dopiął swego, a wśród zarzutów wobec rumuńskiego zespołu Dorna wskazywała m.in. na zadłużenie w wysokości 8 mln euro za start w Austrii. W swojej analizie Mick wskazywał, że pojawienie się amerykańskiego teamu może mieć związek z tym, że na stanowisko szefa ds. komercjalizacji zatrudniono byłego starszego wiceprezesa NBA - Dana Rossomondo. Z kolei krótko przed prezentacją nowego zespołu, na stronie MotoGP pojawiła się informacja, że włodarze CryptoDATA RNF i Dorny doszli do porozumienia i rozwiązali polubownie wszystkie sporne sprawy.
- Wierzymy, że MotoGP jest doskonale wypozycjonowane i ma ogromny potencjał wzrostu w najbliższych latach nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale również na całym świecie. Ma wszystkie składniki potrzebne do tego, by wzmacniać swoje znaczenie na świecie: emocjonujący produkt na torze, aspirujące gwiazdy, nieporównywalne z niczym doświadczenie dla fanów i partnerów oraz otwarte i przyjazne dla kibiców środowisko - mówił Marks w jednym z wywiadów.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze