tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 KTM SX 2014 - bez wiêkszych zmian
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

KTM SX 2014 - bez wiêkszych zmian

Autor: Micha³ Mikulski 2013.05.15, 15:24 3 Drukuj

I tutaj pojawia się problem, ponieważ na ten rok motocrossowe modele dostały zbiorczo zmiany kosmetyczne, rozrzucone na poszczególne modele. I w taki oto sposób np. SX-F 450 otrzymał cichszy tłumik, dwusuwy nowe ustawienia gaźnika, mniejsze czterosuwy lepiej poprowadzone okablowanie. Po ogromnych zmianach w zeszłym roku, nie ma co się oszukiwać - na kolejną rewolucję poczekamy do wiosny 2014.

Osobiście podobał mi się fakt, że mimo postawienia sobie poprzeczki bardzo wysoko, inżynierowie z KTM nadal mają ochotę urwania chociaż 100 g. Dzięki nowej prowadnicy łańcucha uzyskano 150 g mniej wagi. SX-F 450 dostał lżejszą obudowę rozrusznika, dzięki czemu zaoszczędzono kolejne 300 g. To, za przeproszeniem, drobiazgi nie mające większego wpływu na odczucia z jazdy dla amatora, ale mimo wszystko dobrze wiedzieć, że ktoś się nad tym zastanawia. Z największych zmian jakie odnotowałem to zastosowanie 5-ciobiegowych skrzyń w modelach SX-F 250/350, zamiast 6-ciobiegowych z zeszłego roku.

Advertisement
NAS Analytics TAG

Wtryski najpóźniej jak się da

Wtryski w dwusuwach? Oczywiście! Podpytany o to produkt menager, Joachim Sauer, powiedział wprost - im później tym lepiej. Wprowadzenie wtrysku w motocyklu dwusuwowym niesie za sobą kompletną zmianę charakterystyki takiego pojazdu, oczywiście in plus dla użytkownika. Stanie się to jednak kosztem największej zalety pojazdów z tego typu silnikami, czyli niskiej ceny zakupu i eksploatacji. Dwusuw na wtrysku byłby niewiele tańszy od czterosuwa i niewiele mniej skomplikowany. Dlatego dopóki zieloni na spółkę z biurokratami z Brukseli nie wymuszą na dwusuwowych jednostkach jeszcze bardziej rygorystycznej normy emisji spali, dopóty wtrysk w dwusuwach będzie odkładany na później. Nie oznacza to, że takiego pojazdu nie ma - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w Mattighofen stoją jeżdżące prototypy dwusuwów na wtrysku. Tak samo jak stoi Freeride E, na którego prezentację tak mocno liczyliśmy. Ponoć sprzęt jest już w produkcji, a jego prezentację zaplanowano na okolice sierpnia-września tego roku. Pożyjemy, zobaczymy.

Lepiej poczekać?

Powiem wprost - jeśli w Twoim garażu stoi zeszłoroczny KTM z 30 mh przebiegu, lekko otartym plastikiem i jedną wygiętą dźwigienką - nie ma sensu kupować nowego. Wystarczy wymienić dźwigienkę, przesmarować łańcuch i atakować okoliczne bezdroża. W przypadku modeli crossowych zmiany są na tyle kosmetyczne, że o ile nie chce się szpanować na lokalnym torze nowym sprzętem, można równie dobrze kupić motocykl modelowo z 2013 – będzie przynajmniej taniej. W odróżnieniu od endurówek, crossówki KTMa na europejskim rynku mają realną konkurencję - chociażby wyjątkowo dobre, nieco niedocenianie Kawasaki z modelami KX-F 250 i 450 czy Husqvarna z TC 250 R .

Jeśli chodzi o endurówki KTM nie ma sobie jednak równych. Japończycy zmagający się z problemami finansowymi odpuścili temat prawie całkowicie, z wyżej wspominaną Husqvarną dzieją się dziwne rzeczy i ciężko wymagać od klientów żeby kupowali motocykle, które za rok mogą być “białym KTMem”, tak jak Husaberg jest teraz “niebieskim KTMem”. Faktu to nie zmieni, że wszystkie endurowe modele 2014 to w moim odczuciu technologiczny top jeśli chodzi o motocykle offroadowe. Nie mam za złe Austriakom, że nie pokusili się o rewolucyjne zmiany. Nie ma w chwili obecnej potrzeby zbytnio komplikować, nie ma potrzeby na nowo wymyślać koła. Czterosuwy są na granicy sensownego wykorzystania technologii dla poprawienia wrażeń z jazdy i skuteczności, z przekombinowaniem. Powinny zostać w dokładnie tym miejscu, a będzie idealnie.

Pamiętam jak kiedyś posiadałem KTMa SX 250 z 2002 roku. Ten motocykl chciał mnie zabić, niemetaforycznie, całkiem dosłownie. Stanie koło niego w garażu było niebezpieczne, jazda była usiłowaniem samobójstwa. Teraz dwusuwy, małe i duże, to szczyt jeśli chodzi o logiczny rozwój motocykla z dwusuwowym sercem. Są lekkie, bezawaryjne, łatwe w prowadzeniu i obsłudze.

KTM stoi na szczycie offroadowego świata. Z modelami 2014 bezpiecznie umocnił swoją pozycję, pokazując lekki lifting, który przypadnie do gustu osobom, które posiadają starsze modele oraz tym, którzy będą sobie kupować nowego KTMa. Ale klienci są nienasyceni i za rok będą chcieli czegoś nowego. A to może być trudne do zrealizowania, bo jedynym realnym impulsem do wprowadzania nowości są agresywne ruchy konkurencji, której KTM w chwili obecnej… nie ma.

Foto: Alessio Barbanti/Sebas Romero/KTM

Advertisement
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
Advertisement
NAS Analytics TAG
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka motocykle 950
    NAS Analytics TAG
    na górê