Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 81
Pokaż wszystkie komentarzeNie ma Vectry 3.2 z turbiną, są 2.8 biturbo
Odpowiedzvectry są 3.2 v6 wolnossaki a 2.8 v6 turbo a nie biturbo
Odpowiedzmoj kumpel jest w policji i ma wysokie stanowisko i mi gadał że policja ma bardzo rużne samochody i vectry 3,2 i 2,8 i 2,0 i wszystkie inne marki naprawde tego jest dużo i nigdy nie wiadomo kto w jakim aucie może cie zatrzymać. pozdro
Odpowiedzjednak parę sztuk jest :-)
OdpowiedzMoże taka kontrola to swego rodzaju przygoda na trasie, a miła rozmowa jest jak najbardziej wskazana. Przyjemna atmosfera nie zepsuje nam dobrego, motocyklowego nastroju, a że czasem trochę odchudzi portfel, no cóż :)
OdpowiedzPolicja ma presje od szefostwa na wlepianie mandatow, moze nie wszyscy ale sporo z nich. Kierowcy zawodowi autnp. ciezarowych tez maja presje i to wszyscy, sa jeszcze kierowcy amatorzy ktorych zycie goni, bo do pracy sie nie chce spoznic . Na koncu sa motocyklisci, ktorzy nie maja presji wynikajacej z zewnatrz lecz wewnatrz haha i ta jest tez spora bo przeciez trzeba pozapierniczac i taki mandat mnie najmniej boli i moge byc mily dla miskow, ale jak Tirem czy Vanem zapiernicza i zamiast zarobic to mandat placi to czlowiek zagotowany jest na maxa!
OdpowiedzMoje kontakty z policją najczęściej są bardzo sympatyczne i najczęściej stosuję się do w/w porad. Ale mogę pochwalić się piękną historią. Jadę sobie moją Toyotką 90 km przy ograniczeniu 70kh/h na drodze ekspresowej (krajowa 92). Zatrzymuje mnie Pan policjant i tu bardzo ważna wiadomość: W momencie zatrzymania videorejestrator leżał sobie spokojnie na masce policyjnego auta, a drugi pan policjant wypisywał mandat innemu piratowi drogowemu. Witam się serdecznie, najkulturalniej jak tylko potrafię się uśmiecham. Pan policjant pyta czy znam przyczynę kontroli...hmm ja na to, że w sumie to nie. No to chwyta Strażnik Teksasu rejestrator i pokazuje mi "moje" przekroczenie prędkości 99km :). Cóż zrobić..kulturalnie mówię, że z całym szacunkiem, ale w momencie zatrzymania doskonale widziałem gdzie znajdował się rejestrator (co potwierdziła moja żona siedząca obok). Hmm pan policjant zrobił wrogą minę i wpadł w szał i miałem wrażenie, że najchętniej do lochów by mnie wtrącił i że w takim razie pisze odmowę i spotkamy się w sądzie :). Zachowując spokój, mówię że w sądzie spotkamy się ja z żoną, a on z kolegą i tak przegram. Beszczelnie usłyszałem: Proszę spróbować to się pan przekona jak to wygląda. Dyskutujemy sobie dalej i pytam w takim razie jak to jest z tym pomiarem, na jakiej zasadzie to działa i skąd mam wiedzieć że to mój wynik, a nie Pana stojącego obok. I tu nowość: Przecież ja jechałem pierwszy, więc to jest mój wynik. Pięknie. Dowiedziałem się na jakiej zasadzie działa videorejestrator. Co by się dłużej nie rozpisywać. Skończyło się na mandacie 100,00zł. Wręczył mi go z ulgą drugi policjant. Tym razem również zapytałem o sposób działania rejestratora. Strażnik wytłumaczył mi, że jest wysyłany sygnał....bleble i że po zatrzymaniu widzę czas od pomiaru do zatrzymania. Ha.. a to nowość. Pytam więc dlaczego kolega nie pokazał mi tego czasu. Głupia mina na odpowiedź. Pytam czy mogę zobaczyć teraz ten czas. Oj niestety już go skasowaliśmy. Podsumowanie. Zostałem zrobiony w ch.... a Panowie Policjanci zwiększyli statystyki. Do końca byłem miły i sympatyczny, ale nie omieszkałem powiedzieć co myślę.
Odpowiedzno to jesteś ciotą
OdpowiedzTak, rzucanie k..ami na lewo i prawo to nasza specjalnosc, bez wzgledu czy mamy racje czy nie. Facet pokazal, że mozna zachowywac sie jak czlowiek nawet kiedy "strusz prawa" wykazuje katastrofalny poziom glupoty.
OdpowiedzNo to ja opowiem historię: Wysuszyli mnie panowie pod Krakowem na 50-ce, zatrzymali, podchodzi jeden i jak zwykle zaprasza do radiowozu. A tam drugi drze się na jakąś babę mającą tylko niemiecki paszport ale mówiącą po polsku: A wy to tylko w Polsce się szarpiecie z Policją a w Niemczech to siedzicie cicho... A baba: a wy jesteście faszyści... i tak mniej więcej kłótnia szła a ja czekam na swoją kolej i słucham z zaciekawieniem. W pewnym momencie gość przestał się kłócić, spojrzał na mnie i pyta: A Pan co ? Ja na to: no nic , przekroczyłem nieco to czekam na swoją kolej... Policjant (oddając mi papiery): Proszę ! Normalny człowiek umie się przyznać... Jedź Pan...
Odpowiedzjak cos to art 41 KW. ;] a nie KK jak napisal autor tekstu.
OdpowiedzCi co tu psioczą to zapewne ta część, która podczas kontroli jest niemiła i chamska ;) Ja jakoś problemów z Policją nigdy nie miałem a podczas zatrzymań zawsze jest miło i sympatycznie. Pozdrawiam.
Odpowiedzno dokładnie tak, ja zawsze jak dostaje mandat to dziekuje Panom policjantom i zycze milego dnia, bo nie ma to jak dobry mandat na poczatek dnia :)
Odpowiedz- Ę, ą, pardął, proszę. - Ojjjojojoj, nie chciałbym pana urazić, panie szanowny kierowco, ale pozwalam sobie nałożyć na pana taki symboliczny mandacik 500 złotych i 10 punkteczków za to wykroczonko. - Ależ oczywiście przepraszam, ma pan absolutną rację i już służę swoim skromnym portfeliczkiem, aczkolwiek pozwalam sobie nadmienić, że to stanowczo za mało wobec godnego pożałowania faux pas z mojej strony i stanowczo będę się upierał przy wyższym mandaciku dla mojej niegodnej osoby. Nie to ja pana stokrotnie przepraszam, ooo, tutaj proszę o podpisik, dziękuję uniżenie i proszę pozdrowić małżonkę. Co to za artykuł? Z onetu? Psy z polskiej drogówki POLUJĄ, bo im kazali. Jak upolują, to KROJĄ. Jak się rzucasz, to dostajesz maksa, jak jesteś normalny, to niższe widełki. Nic za darmo. Skarbówki nie oszukasz:-) Nawet koledzy z innych formacji ich szczerze nie lubią. Szkoda, że nie poprosiliście jeszcze o komentarz dyżurnego cipciusia sokołowskiego, jak to prawy obywatel powinien aktywnie współdziałać z organem państwowym jakim jest milicja. Przepraszam: policja.
OdpowiedzAmen! To jest biznes, nie po to kupują po 130 aut z rejestratorami żeby unikać wlepiania mandatów. Oczywiście kulturę zachować należy ale jak się nie wkurzyć na takie zachowanie?? Drogówka to ramię wykonawcze skarbówki, jak komornik drogowy...
OdpowiedzSorry, ale pierniczycie jak potrzęsieni. Ten co zapi***dala i potem rzuca się o to że dostał mandat zachowuje sie tak jakby złodziej rzucał się o to że ktoś zatrzymuje go za kradzież... wykroczenie to wykroczenie i już, nie będziesz naginać to nie będzie mandatu. PROSTE KUR*A NIE!?. Przepisy są nie po to, żeby je łamać, tylko żeby nie było w Polsce burdelu większego niż jest.
OdpowiedzNo niestety kolego, ale pomyliłeś nasz kraj z Niemcami. U nas przepisy są po to, aby doić kasę. W Niemczech policja na autostradzie może zatrzymać pojazd za indeks prędkości na oponach, ale cały kraj przejedziesz wszerz i wzdłuż bez jednego skrzyżowania i za darmo. Dlaczego? Bo, tacy "intelektualiści" jak ty, od dwudziestu lat chodzą w Polsce do wyborów. Dziękuję, dobranoc.
OdpowiedzRACJA! POLAĆ MU BO MĄDRZE PRAWI!
OdpowiedzSzkoda, że żaden z tych policjantów. z którymi rozmawialiście nie powiedział Wam o presji jaka wywierają na nich przełożeni. Teraz instytucja Policyjna jest jak firma liczy się wynik finansowy potrzebny do łatania budżetu.
Odpowiedzpraca w policji jak każda inna, jest z wyboru a nie z przymusu. nikt nikogo nie zmusza do byca policjantem. można isc do uczciwej pracy a nie gnebic obywateli tlumaczac sie ze "taka praca"
OdpowiedzJak w każdym środowisku i wśród policjantów zdarzają się ludzie. Niestety w mniejszości. Jeżdżę już kilkanaście lat a na "ludzi" trafiłem RAZ podczas poważnego wykroczenia. Przekroczenie prędkości + wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i przejechanie po "zebrze" czyli strefie wyłączonej z ruchu skończyło się o dziwo pouczeniem po miłej rozmowie. Natomiast żadna miła rozmowa nie pomogła przy nie zapięciu pasów, złym parkowaniu i niewielkim przekroczeniu prędkości (dwa razy chcieli mnie naciągnąć na czerwone światło pomimo tego, że było żółte - tutaj wystarczyło odmówić mandatu i na tym się skończyło) W większości przypadków policjant będzie chciał się przy..bać tylko dlatego, że może. Przykre ale prawdziwe.
OdpowiedzCzasami warto się postawić na miejscu policjanta i powiem, że ja na ich miejscu też bym karał surowo złe parkowanie, nie zapiętych pasów. A co do światła to pamiętaj że są 2 różne fakty: "wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle" i "przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle" a z tego co wiem to są 2 różne sprawy
OdpowiedzBoczo, tytułem uściślenia - nie art. 41 Kodeksu karnego, tylko art. 41 Kodeksu wykroczeń. Problem z nim jest taki, że "można poprzestać na zastosowaniu pouczenia [...]", z naciskiem na "można". Niestety, już wielokrotnie słyszałem, że policjanci od swoich zwierzchników mają wyraźny zakaz stosowania tego artykułu, choćby nie wiem jak chcieli. Chodzi, oczywiście, o wpływy z mandatów - do budżetu Państwa. Od kilku lat nic się tu nie zmieniło - zob. choćby ten artykuł z 2010 r., aktualny także i dziś: http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/11625/pouczenie,zamiast,mandatu,policjant,ma,zakaz/
Odpowiedz"Pamiętajmy, że policjant to też człowiek" ahahah a to dobre :D
Odpowiedz"Pies też człowiek" jak to mawiał mój znajomy Policjant:)
OdpowiedzPouczenia to jeszcze nigdy nie dostałem, a za madaty moglbym kupic sobie jakies calkiem sprawne moto, ale fakt, jesli jestes normalnym gosciem i takowo zachowujesz sie wobec policjanta, rowniez tak zostaniesz potraktowany. Miałem mnóstwo kontroli, zatrzyman, kilka nieporozumien, ale ani razu nie moglem powiedziec zeby policja byla kjakos wyjatkowo nie fair, wszystko kulturalnie i bez tzw power tripping. Mozliwe ze mialem po prostu szczescie do tej pory.
OdpowiedzDwa przypadki, dzieliło je 2 dni: 1) 138 km/h w mieście. Na koncie 14 punktów. Bardzo miła rozmowa. Po chwili obok nas zatrzymał się kierowca puszki i powiedział do kontrolującego mnie policjanta:\"widziałem jak wcześniej jechał 200!\". Policjant na to: \"Jedź Pan\", a do mnie: \" Widzisz Pan, jakie ludzie to mendy?\" Dalsza rozmowa i negocjacje dali mi w końcu 8 pkt. 2) S8, Warszawa, od strony M1. Święcie przekonany, że na S-ce mogę jechać 120km/h, jechałem spokojnie około 100. Halt i moje wielkie zdziwienie, gdy się okazało, że był znak ograniczenia do 60-tki. Rozmowa, rozmowa...i pytanie policjanta:\"Co by Pan zrobił na moim miejscu?\" Odpowiedziałem, że bym wystawił. Uśmiechnął się i puścił bez mandatu. To też są ludzie. Nie zaszkodzi być miłym.
Odpowiedza dlaczego to niby mam być miły ? Płacą mi zato ? Wole jak policjanta krew zalewa. Niech ma spaprany dzień i wyzywa się na swojej babcie albo dzieciakach skoro mi tez humor zepsuł. On ma pensje właśnie z mojego mandatu wiec wolę jak będzie wkooorw...ny.
OdpowiedzOj żunio,nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz najmniejszego pojęcia. Policjant tak jak i np. strażak jest utrzymywany z budrzetu państwa, a z twojego mandatu utrzymuje się Strażnik Miejski, dlatego też SM stawiają tyle fotoradarów stacjonarnych z których pieniążki wpływają do budżetu gminy. Stąd też gminy utrzymują Straże Miejskie, które karają mandatami z fotoradarów a tam gdzie tych fotoradarów nie ma ( czytaj gdzie straże nie pracują na swoje utrzymanie) to SM już dawno pozamykano Pozdro
OdpowiedzWidać że nie pracowaleś nigdy z ludźmi. Jak masz przed sobą takiego pieniacza, to nawet nie słuchasz jego wypocin, a jak się robi irytujący to z uśmiechem na ustach maksymalnie przedłużasz jego wizytę i rzucasz mu wszystkie możliwe kłody pod nogi ciesząc się, że możesz mu jeszcze bardziej dowalić
Odpowiedz1) Nie, nie ma pensji z Twojego mandatu. Poczytaj sobie, na co idą wpływy z mandatów. 2) Jesteś cham i prostak. 3) Miłego dnia.
OdpowiedzIle Ty masz lat? 15? Bo na takim poziomie jest Twoja argumentacja.
OdpowiedzZwykłe polactwo z ciebie jak pisał Wańkowicz.
Odpowiedz"Policja nie wyrusza na patrol z myślą, że dziś dobrze byłoby komuś zepsuć dzień i zrujnować życie." Tak Tylko mówią ale ktoś musi wykonać plan mandatowy. Przeżyłem nie jedną kontrolę i mandat różne naprawdę różne sytuacje. W sumie WSZYSTKIE możliwe rozwiązania. Wykonując plany pewnie mają premie a że wypłaty słabe to nic ich nie powstrzymuje ;)
OdpowiedzNo co wy panowie.. Moto suczka rmz 450 I ich 3,2 z turbo doładowaniem od helikoptera może wąchać moje spaliny. Pozdrawiam niebieskie misiaczki :D
OdpowiedzPowodzenia wacku :D
Odpowiedzsratatata byłem miły wyraziłem skruchę do tego moja panna poprosiła o pouczenie i dostałem 300!!! i 4 punkty za parkowanie motocykla dodam że nie zastawiłem niczyjej bramy,chodnika nie tarasowałem ruchu nikogo nie był to trawnik i nie hałasowałem odcinkami.Ale gdzieś tam był zakaz no i chyba naraziłem społeczeństwo na śmierć że zostałem potraktowany jak śmieć.Wolałbym już żeby złodziej zawinął mi portfel niż te stróże z bożej łaski oskubali jak wtedy przynajmniej kasa poszłaby dla potrzebującego. Zapomnijcie te brednie z ku..y nie będzie żony a z psa przyjaciela.
OdpowiedzMówią że pies to nalepszy przyjeciel człowieka :)
OdpowiedzA widzieli jak wjechałeś zaparkować? W świetle prawa jak pchasz motocykl jesteś pieszym i się zmęczyłeś pchaniem...
Odpowiedznie widzieli czekali niedaleko dłuższy czas ja wtedy cole piłem:) myślałem że oho policja dba o porządek i ma oko czy nic złego się nie dzieje skąd mogłem wiedzieć że to wielka policyjna akcja....
Odpowiedzz artykułu słusznie zresztą wynika, że jak się nie zatrzymasz to mogiła...
Odpowiedztak tak tak baju baju bedziem w raju. Pouczenie? Chcialbym widziec jak policjant zamiast 400zl mandatu daje pouczenie :D No na bank. Nie wyruszaja na patrol zeby popsuc komus dzien? Tez ciekawe zwlaszcza jak jakis czas temu w katowicach na odprawie policjanci slyszeli ze z patrolu bez X mandatow maja nie wracac ;] Jak zwykle z kazdym tematem dot policji. wszystko fajnie pieknie i sympatycznie, ale niezbyt prawdziwie bo w praktyce chodzi o dojenie kasy, a z pouczenia zamiast mandatu trzeba sie tlumaczyc na komendzie pozniej.
OdpowiedzNo pouczenie zamiast 400 zł to ciężko ale jak zamiast 400 dostaniesz 100 to i tak jest dobrze. A wszyscy będą zadowoleni. Ty bo się tanio wyłgałeś a policjant ma jeden z 25 mandatów zrobiony. Oni mają wypełnić bloczek a nikt nie liczy czy tam są mandaty po 100 czy po 500 zł. Więc jak nie będziesz wściekły to jemu też nie zależy żeby Ci 400 przywalić koniecznie.
Odpowiedzpostępowanie mandatowe art 92-102 Kodeksu Postepowania w sprawach o wykroczenia poczytaj :) bloczek ma 20 mandatów:P
OdpowiedzOczywiście że od czasu do czasu otrzymuje pouczenie Nawet za dość duże przekroczenia prędkości. Jeżdżę dużo autem 70 tys, motocyklem 15 tys jakoś nigdy nie miałem problemów z policjantkami. Odpowiednią rozmową można naprawdę osiągnąć dużo, ale tak jest wszędzie czy to w urzędzie skarbowym, czy właśnie na drodze.
OdpowiedzWiesz co, mnie nagrali na S8, 180 na budziku, zatrzymali, pogadali, pożartowali, pouczyli i puścili. Ale miałem też sytuację, gdy jechali za mną z kamerą tak długo, aż większe ograniczenie prędkości się zaczęło. I dopiero wtedy dyskoteka i lizak. Po prostu ludzie są różni. Lepsi i gorsi.
OdpowiedzAle pier****sz. Jak Cię nagrali, to nie ma szans na pouczenie. Skasują film i zapomną? Ten wyżej też niezłe farmazony opowiada, 130 / 70 obwodnica Gdańska w ubiegłym roku, pogadaliśmy sobie, pouczenie, życzyli miłego weekendu i nara. Tylko kluczowa sprawa: nie robiłem z siebie debila. Przekroczyłem, to piszemy, 4 stówy nie jest warte płaszczenia się przed kimkolwiek.
OdpowiedzPewnie znacznie mniej byłoby złych opinii na temat policji, gdyby także policja zachowywała się uprzejmie wobec kontrolowanych. Pamiętajmy, że na kształt dyskusji i ogólną atmosferę zawsze wpływ mają obie strony. I pewnie nie było by z tym problemu, gdyby nie naciskanie tych wyższych rangą funkcjonariuszy na tych o niższej randze, aby osiągali oni jak największy wynik "wlepionych" mandatów. Policjanci nie są oceniani za poziom bezpieczeństwa na ulicy, wskaźniki przestępczości itd., ale właśnie za liczbę wystawionych mandatów. Niestety...
Odpowiedzmandat to nie wynik :) to jedynie dodatek do wyniku który jest niekoniecznie wyznacznikiem dobrze pełnionej służby:) wynik to osoba zatrzymana na gorącym , zatrzymana UMP, zatrzymana z adresu, doprowadzona, ustalony sprawca etc. Z przełożonym jest jak mówisz mają cisnienie niewątpliwie jedni mają spaczenie w jedną stronę drudzy w drógą, tyle charakterów ile ludzi :) odsyłam do art 92-102 Kodeksu Postepowania w Sprawach o Wykroczenia - żeby można było nałoży mandat musi istnie przesłanka dodatnia sprawca oraz wyrażenie zgody na przyjecie mandatu jezeli wytąpi choc jedna przesłąnka ujemna nie można nałoży mandatu karnego czy to kredytowanego zaocznego czy też gotówkowego wtedy przechodzi się do sporzadzenia wniosku o ukaranie do sadu Rejonowego (niegdys Grodzkiego w potocznej nazwie nadal stosowanego choc juz sie od tego odchodzi) :)
Odpowiedz