Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jeżeli są gdzieś wytyczone szlaki dla motocyklistów to niech tam sobie jeżdżą, piesi nie będą im się tam pałętać, ludzie chodzą do lasu aby zaznać ciszy, spokoju, poobcować z przyrodą, motocykliści są tam po prostu intruzami, nie tam jest ich miejsce. Podnoszenie przez autora artykułu iż poszkodowany był zawodnikiem enduro jest dla mnie niezrozumiałe, nie miał prawa tam jeździć.