Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Z tego co wiem, to w PL OC przechodzi na nabywcę pojazdu (motocykla) i to on ma prawo: 1. kontynuować to ubezpieczenie 2. wypowiedzieć jeżeli chce skorzystać z innej oferty. Sprzedawca owszem ma obowiązek wyrejestrować pojazd i zgłosić ten fakt towarzystwu ubezpieczeniowemu. Nie chcę jednak mędrkować ale myślę, że w podobnej sytuacji w Polsce bym się wybronił, szczególnie w sytuacji, gdy kierujący był pozbawiony uprawnień. Działałem po pierwsze w dobrej wierze, a po drugie nie mam obowiązku zawiadamiać ubezpieczyciela o fakcie zbycia motocykla w następnym dniu (wypadek miał miejsce ledwie kilka dni od daty zbycia motocykla). Po to jest gwarantowany fundusz ubezpieczeń, żeby pokrywał szkody wynikłe z takich zdarzeń. Jednak oczywiście z tzw. ostrożności lepiej jak najprędzej wyrejestrować motocykl i zgłosić jego zbycie towarzystwu ubezpieczeniowemu.
Z tego co wiem, to w PL OC przechodzi na nabywcę pojazdu (motocykla) i to on ma prawo: 1. kontynuować to ubezpieczenie 2. wypowiedzieć jeżeli chce skorzystać z innej oferty. Sprzedawca owszem ma obowiązek wyrejestrować pojazd i zgłosić ten fakt towarzystwu ubezpieczeniowemu. Nie chcę jednak mędrkować ale myślę, że w podobnej sytuacji w Polsce bym się wybronił, szczególnie w sytuacji, gdy kierujący był pozbawiony uprawnień. Działałem po pierwsze w dobrej wierze, a po drugie nie mam obowiązku zawiadamiać ubezpieczyciela o fakcie zbycia motocykla w następnym dniu (wypadek miał miejsce ledwie kilka dni od daty zbycia motocykla). Po to jest gwarantowany fundusz ubezpieczeń, żeby pokrywał szkody wynikłe z takich zdarzeń. Jednak oczywiście z tzw. ostrożności lepiej jak najprędzej wyrejestrować motocykl i zgłosić jego zbycie towarzystwu ubezpieczeniowemu.