Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ciekaw jestem obiektywnej i rzeczowej opinii jakiegoś uczestnika. Byłem na 2 szkoleniach (na Kulikowisku odbytym w deszczu oraz w Jastrzębiu na 'szkoleniu' polegającym generalnie na samodzielnych jazdach po torze). Na żadnym nie nauczyłem się/nie dowiedziałem się absolutnie nic z techniki jazdy (poza tym co sam sobie ćwiczyłem w czasie jazdy - w Jastrzębiu bo na Kulikowisku nie było szans na ultra śliskiej nawierzchni) - generalnie pieniądze wyrzucone w błoto. Dużo nauczyłem się nie na żadnym szkoleniu tylko z rad instruktorów w Lublinie, którzy są obecni na zwykłych sesjach. Ciekaw jestem więc jaką inwestycją jest ta gruba kasa na szkolenie CSS, w końcu nikt nie nauczy się jeździć w kilka godzin choćby nie wiem ile za to zapłacił, a patrząc choćby na pozycję na motocyklach na większości zdjęć to mam nadzieję że to z początku szkolenia :)