Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Hej. Mam problem, sprzedałem yamahe virago 535 z 89r za kwotę 3200zl jako uszkodzoną, brak iskry motocykl kręci nie odpala. Po 2tyg od zakupu nowy właściciel pisze do mnie sms że olej nie zmieniamy od nowosci (poinformowałem go ze nie zmieniłem) części do naprawy będą kosztować ponad 1000zl i że jeżeli dalej motocykl nie będzie odpalał to będzie chciał zwrot kosztów za przykładowe uszkodzone gaźniki. Na umowie niestety nie zawarliśmy podpunktu ze motocykl sprzedany jako uszkodzony. Podpisaliśmy tylko że silnik i skrzynia są sprawne A uszkodzona instalacja elektryczna.. co mam teraz robić?
![Honda CB1000GT - zdjęcia z testu. Detale, silnik i wyposażenie turystyczne [GALERIA FOTO]](https://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_c500x370/gallery/galerie/2025/Honda_CB1000GT_zdjecia_z_testu_Detale_silnik_i_wyposazenie_turystyczne/_Honda_CB1000GT_2026_dwa_kolory_z.jpg)
Hej. Mam problem, sprzedałem yamahe virago 535 z 89r za kwotę 3200zl jako uszkodzoną, brak iskry motocykl kręci nie odpala. Po 2tyg od zakupu nowy właściciel pisze do mnie sms że olej nie zmieniamy od nowosci (poinformowałem go ze nie zmieniłem) części do naprawy będą kosztować ponad 1000zl i że jeżeli dalej motocykl nie będzie odpalał to będzie chciał zwrot kosztów za przykładowe uszkodzone gaźniki. Na umowie niestety nie zawarliśmy podpunktu ze motocykl sprzedany jako uszkodzony. Podpisaliśmy tylko że silnik i skrzynia są sprawne A uszkodzona instalacja elektryczna.. co mam teraz robić?