Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Nie, ale pomyśl też czasem, że jeżdżąc czymkolwiek ponosisz cholerne ryzyko (wypadek,potrącenie,stłuczka...) a prawo jazdy jest jednym z kilku (oc,ac,nw) środków które prawnie i finansowo ratują ci dupsko przed konsekwencjami. Każdy, kto krzyczy, że ma w d.e prawko,ubezp.,czy rejestrację moto -sory- pieprzy głupoty . Osobiście wolałbym poczekać 2 lata na moto niż wypłacać komuś rentę do końca życia, czy choćby pokrywać koszty naprawy auta w które sie we mnie władowało. (Nie zmienia to faktu, że blachę i tak można podgiąć :) )