Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Co do wypadków z udziałem samochodów to może nie wyraziłem się zbyt szczegółowo, ponieważ prawie zawsze jak dochodzi do wypadku z udziałem moto i samochodu to obwinia sie motocykliste nawet jeśli jechał przepisowo a kierowca osobowki byl nietrzezwy. Oczywiście jeżeli ktoś ciśnie po mieście jak opętany to już jego własne życzenie jak się zabije, i nad takim nie ma co się użalać. Jeśli chodzi o R1, no to nie powiesz mi że każdy kto na niej jezdzi to odrazu z predkościa 300 km/h i poniżej 200 nie schodzi ? To że ktoś ma mocny sportowy motocykl nie oznacza że zap****ala jak szalony, oczywiście dużo jest tkaich przypadków ale tj. mowie to już na wlasne zyczenie. Ale nie można wszystkich traktowac tak samo jak morderców tylko dla tego że maja wieksza ppjemnosc silnika.