Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
KRÓTKO: mam je oba- tz. nowego i starego vmaxa(v-maxa) - nie jestem prezesem.... na temat gen1 nie bede się rozpisywał bo jest po prostu...legendą. Gen2 to już inna bajka. zaprzeczam wskazanym w artykule tak dużym spalaniu - norma to 9-10l. potrafi też spalić 6,7 (ok. 120km/h) - max jaki wycisnąłem to 13 litrów. opona tylna wystarcza na 8-12 tysi.. po deszczu da sie jechać - w zeszłym roku cały dzień w deszczu i bez problemu go ogarniałem - ale faktem jest że z manetka trzeba uważać... gen2 fenomenalnie się prowadzi po zakrętach.jest precyzyjny jak nuż chirurgiczny,silnik ma potężna moc , ale tez moment obrotowy - na ostatnim biegu z 50-60 km/h można spokojnie przyspieszać bez szarpnięć
KRÓTKO: mam je oba- tz. nowego i starego vmaxa(v-maxa) - nie jestem prezesem.... na temat gen1 nie bede się rozpisywał bo jest po prostu...legendą. Gen2 to już inna bajka. zaprzeczam wskazanym w artykule tak dużym spalaniu - norma to 9-10l. potrafi też spalić 6,7 (ok. 120km/h) - max jaki wycisnąłem to 13 litrów. opona tylna wystarcza na 8-12 tysi.. po deszczu da sie jechać - w zeszłym roku cały dzień w deszczu i bez problemu go ogarniałem - ale faktem jest że z manetka trzeba uważać... gen2 fenomenalnie się prowadzi po zakrętach.jest precyzyjny jak nuż chirurgiczny,silnik ma potężna moc , ale tez moment obrotowy - na ostatnim biegu z 50-60 km/h można spokojnie przyspieszać bez szarpnięć