Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Nie oszukujmy sie, poziom kształcenia a właściwie jego brak wśród kierowców skuterótych (tych bez jakiegokolwiek prawka) jest zatrważający. Ja aby poruszać sie na mojej suzi sv 650 musiałem odbyć te 25 h jazdy po mieści, zdać państwowy egzamin, a koleżka który jeżdzi skuterkiem wystarczy że przyszedł na egzamin i zrobił kołeczko po psełdo placu ma takie same uprawnienia do poruszania się po ulicach jak ja(nie chodzi tu o poj. pojazdu) Problem wg. mnie tkwi także w podejściu rodziców do tematu. Kupić ma kto ale już nauczyć i pilnować to nie.