Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jestem za jazdą z włączonymi światłami. Początkowo byłem przeciwny. Pewne jest, że pojazd oświetlony w każdych warunkach jest lepiej widoczny niż pojazd nieoświetlony. Nawet jeśli jest słonecznie i widoczność jest dobra. Kiedy nakaz jazdy na światłach dotyczył tylko jednośladów faktem jest to, że wyróżniały się one w ruchu. Jednak powrót do poprzednich przepisów nie polepszyłby według mnie sytuacji na drogach. Zapalone światło samochodu sprawia, że motocyklista szybciej go zobaczy i przykładowo zrezygnuje z manewru wyprzedzania.