Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jeszcze tak na dobre się nie zaczęło,a już wiadro pomyj się polało na głowy.Przecież nikt nie zrobił jeszcze nic ani złego,ani dobrego?Ludzie-skąd w Was tyle jadu?Dajmy tym ludziom trochę czasu i spokoju,aby mogli się wykazać i popracować nad tym,aby w wyścigach w końcu coś drgnęło i było lepiej i normalniej.Nie podejrzewam ich o to,że robią to z korzyścią dla siebie.Robią to z myślą o wszystkich młodych zawodnikach,którzy są w tym sporcie od niedawna,lub tych którzy dopiero zaczną.Czy naprawdę uważacie,że ktoś taki jak Oskaldowicz,Wajda,Kędzior i inni chcą zbić majątek na Stowarzyszeniu Wyścigów Motocyklowych?Znam ich dobrze od bardzo dawna i wiem,że leży im na sercu dobro dyscypliny,a nie własne korzyści.Janusz to prawdziwy profesor wyścigowej jazdy i dla wielu wzór do naśladowania.Artur to przecież były jeździec fabryczny H B Racing Teamu z mistrzostw świata.Tomek to też nietuzinkowy zawodnik z klasy Superbike. Sprawdzał się także w wyścigach 24 godzinnych. Czy takim ludziom nie powinniśmy dać trochę zaufania?Niech działają dla dobra dyscypliny i nas wszystkich.Może w końcu w Polsce będą wyścigi z prawdziwego zdarzenia i będziemy oglądać ekscytujące spektakle? Nie opluwajcie tych ludzi.Oni zrobili więcej dla tej dyscypliny niż ktokolwiek inny.