Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
W Poznaniu przy szpitalach też jest zakaz wjazdu motocykli. Wprowadzono go kilka lat temu i niestety szumu nie zrobiliśmy. Dobrze, że rzeszowianie potrafią się zorganizować i zaprotestować. Sytuowanie znaków w Poznaniu też jest trochę bezmyślne - na Garbarach postawiono go na skrzyżowaniu, w miejscu zejścia się trzech jednokierunkowych ulic w czwartą - tę z zakazem. Może mamy motocykl przepchać 500 m do następnego skrzyżowania za szpitalem?