Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Witam wszystkich motocyklistow rok temu mialem wyzej wymieniony problem... bylem na kupnie swojego wymarzonego Hornetka i wchodze oczywscie na najpopularniejszy serwis aukcyjny"......." i szukam, szukam, i....jest.Chcialbym zaznaczyc ze jestem dosc mlody (19lat) i z racji wieku budzet nie byl nieograniczony i znalazlem egzemplarz ktory na zdjeciach zaznaczam na zdjeciach mi sie spodobal zaznaczam na ze tylko na zdjeciach i w tresci ogloszenia... Oczywiscie naglowek ze igielka ze piekny i tego typu duperele jeszcze skusil mnie sportowy wydech o ktorym pozniej. Telefonuje do czlowieka i mowie mu ze szukam ladnego i przede wszystkik oryginalnego w pelni motocykla i ze prowadze wraz z ojcem serwis motocyklowy i znam sie na motocyklach i ze nic sie nie ukryje i dodatku znegocjowalem cene i zapewnilem ze jesli bedzie wszystko ok to place i odjezdzam. Zrobilem ponad 600 km w jedna strone i co zastalem koles obrocil motocykl w bardzo tajemniczy sposob bo na stopce, dalej zbiornik plastiki malowane na pokrywach silnika slady po papierze sciernym sportowy wydech jest ale ... zamocowany na elastycznym zlaczu do wydechow samochodowych wykonany z takiej jakiejs siatki czy jeszcze innego gowna... i co najlepsze w idealnym motocyklu pekniete lusterko zapytacie ktore?? ....LEWE przeciez to taki szczegol ...Spedzilem u czlowieka doslownie 3 minuty i powiedzialem ze nei chce tego motocykla po czym on sie mnie spytal czy chociaz nie chce sie przejechac ja majac 18 lat (wtedy) i nie przejezdzone pol sezonu(poprostu chcice na jazde jak chu....) grzecznie podziekowalem bo takimi trupami to ja nie jezdze...