Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Miałem Keewaya przez 23tys km. i muszę przyznać z przykrością - nie mam pojęcia o jakich problemach z elektryką mówisz.... Jedyne co w Nim robiłem to lałem paliwo, smarowalwm łańcuch i jeździłem. Niestety ale Pan redaktor Beniamin (bardzo szanuję i podziwiam jako osobę zgłębiając chińską motoryzację, jestem wręcz fanem) ma bardzo dużą wiedzę i doświadczenie odnośnie Chińskich motocykli i w stopniu znacznym obcuje z użytkownikami takowych motocykli gdzie przebiegi rzędu 40-100 tys nie są czymś dziwnym. Ciekawostka o tej Japonii - na sprzęgle i dźwigni hamulca ręcznego są gołe piny, w "Chinolu" wsuwki są w wodoszczelnych kapturach. Ta sama Japonia (Yamaha 125ccm) do 2 tys km poluzowane mocowanie kierunkowskazów przednich - obie strony, poluzowane mocowanie reflektora przedniego i w trakcie jazdy przy 5200-6000 RPM głośne dźwięki wibrującego plastiku, odpadające oświetlenie rejestracji (w każdym przypadku odkręciły się śruby). Sam zrobiłem Chińczykami dopiero ok 30 tys km i złego słowa nie powiem :)