tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Zipp Scrambler 125 test motocykla. Stylowo i z pazurem, po mie¶cie i w terenie
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

Zipp Scrambler 125 test motocykla. Stylowo i z pazurem, po mie¶cie i w terenie

Autor: Marlena Dudek, Pawe³ Kowalski 2022.08.05, 11:41 Drukuj

Pawel KowalskiPaweł Kowalski:

Włóczęgostwo, marzenie w którym podróż jest celem samym w sobie. Lubimy powtarzać, "a może rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady?" To już chyba lepiej kupić Zippa Scramblera 125 i mieć Bieszczady wszędzie, gdzie jedziemy.

NAS Analytics TAG

Mały, prosty, lekki, skrojony niczym dobry garnitur. To pierwsze wrażenie, a dalej było jeszcze lepiej. Absolutnie nie spodziewałem się takiej dozy rozrywki po motocyklu klasy 125ccm. Pierwsze odpalenie, jak na wtryskowca przystało, bez problemu, lekko podwyższone obroty, po chwili już opadły, a z wykonanego z blachy kwasoodpornej tłumika dobiega cichy pomruk. Rzut oka na końcówkę wydechu i niestety nie ma tam db killera. Trudno nie można mieć wszystkiego, będziemy jeździć z przepisową głośnością. Zresztą jednocylindrowy silnik o mocy 10 koni mechanicznych to nie jakiś dudniący singiel. Prosta dwuzaworowa głowica z łatwym dostępem do regulacji, to dla mnie duży plus. Gdzie nie spojrzę, tam mogę coś zrobić bez rozbierania połowy motocykla. Jeszcze tylko dodać kopniak, z którego i tak pewnie nikt by nie korzystał, ale fajnie by wyglądał. Łezka się trochę w oku kręci, bo jednak brak gaźnika szybko niweluje chęci do szybkiego poprawienia osiągów. Tak, wiem to tylko mała pojemność ale zobaczcie, wydech, dolot i większa dysza w gaźniku, spokojnie dałaby nam 3 może 4 konie mechaniczne więcej, że nie wspomnę o reakcji na manetkę gazu. Schodzimy na ziemię. Ekologia, katalizator i norma emisji spalin... dotarło? Niestety tak.

Stalowa rama, wykonana z rurek, sprawia wrażenie delikatnej, jednak jest wystarczająco sztywna. Subframe, a właściwie tylny stelaż, zaprojektowany z pomysłem. Uchwyty dla pasażera mogą jednocześnie pełnić funkcję mocowań do pasa, gdybyśmy chcieli przewieźć bagaż na siedzeniu. Sprawdziłem też, że można podnieść tył motocykla łapiąc go za uchwyt. To daje dwie informacje, po pierwsze mocowanie jest solidne, po drugie Scrambler jest lekki. Waży tylko 138 kg. Niby dałoby się go troszkę odchudzić, zamieniając metalowe błotniki, oraz zbiornik paliwa na plastikowe odpowiedniki, ale to by była profanacja dla tego motocykla.

Wygodna pozycja dzięki klasycznie wyglądającej kanapie. Szeroka kierownica zakończona lusterkami, o dziwo nie przeszkadzała w przeciskaniu się między samochodami. Pozycję na motocyklu dopełniają podnóżki rodem z motocykli crossowych. Nie ma mowy o ślizganiu się butów. Zbiornik paliwa o pojemności 10 litrów, jest dosyć wąski. Wyposażony w gumowe elementy, które w sportowym motocyklu pełniłyby rolę stompgripów. Tu raczej przywodzą na myśl, starsze motocykle klasyczne, które miały gumowe elementy z boków zbiornika paliwa. Ergonomia jest bez zarzutu. Małe zegary z klasycznym obrotomierzem i cyfrowym prędkościomierzem, przekazują tylko same najpotrzebniejsze dane. Oświetlenie Zippa jest w pełni ledowe. Na pochwałę zasługują małe ale dobrze widoczne kierunkowskazy.

Zawieszenie Scramblera to widelec upside down z przodu, bez regulacji oraz pojedynczy amortyzator tylny z regulacją wstępnego napięcia sprężyny. Na plus bardzo łatwy dostęp do regulacji. Troszkę pomarudzę, ponieważ bardziej widziałbym w tym motocyklu klasyczny widelec z przodu z gumowymi harmonijkami... Za to mamy bardzo fajne szprychowe siedemnastocalowe felgi obute w opony pozwalające na jazdę asfaltową, ale z lekkim zacięciem terenowym. O dziwo, jak na ten rodzaj bieżnika są całkiem ciche i pozwalają pewnie przekładać motocykl w zakrętach.

Centralny układ hamulcowy, to nic innego jak połączone ze sobą przy pomocy rozdzielacza, przewody hamulcowe. Za każdym razem, gdy naciskamy klamkę hamulca przedniego, część siły hamowania działa również na zacisk tylnego koła. Zdecydowanie skraca to drogę hamowania. Jednak żeby nie było tak różowo dodam, że gdy użyjemy zdecydowanie hamulca nożnego, spotka nas dziwne uczucie nurkowania przedniego zawieszenia. Trzeba się do tego przyzwyczaić.

Wrażenia z jazdy

Zipp Scrambler 125 wygląda lekko i taki też jest w prowadzeniu. Bardzo szybko przyzwyczajamy się do pozycji z lekko ugiętymi nogami i dosyć szeroko rozstawionymi rękami. To zasługa prostej, niczym w motocyklu crossowym, kierownicy. Lusterka na jej końcach zasługują na pochwałę. Dają dobrą widoczność i nie trzęsą się nawet na nierównościach. Podczas jazdy w korku, to właśnie one są wyznacznikiem najszerszego punktu. W praktyce jesteśmy trochę powyżej lusterek aut osobowych i zdecydowanie poniżej aut dostawczych. Dobrze działająca skrzynia biegów nie nastręcza problemów i to bez względu, czy zmieniacie biegi z, czy bez sprzęgła. W mieście wciśniecie się wszędzie, prawie jak skuterem, a może nawet lepiej, bo krawężniki nie są wyzwaniem dla Scramblera. Trasa, to raczej nie jest jego mocna strona. Wycieczki jak najbardziej, ale nie autostradami. Prędkość maksymalna 90 km/h niestety plasuje nas poniżej tego z jaką szybkością jeżdżą ciężarówki. Za to zwiedzanie dróg szutrowych, to sama przyjemność. Należy tylko pamiętać o odpowiednim biegu i nie odejmować gazu.

Podsumowując. Zipp Scrambler 125 to doskonały motocykl na początek przygody z jednośladami. Jeżeli macie w planach kurs na prawo jazdy kat A, a jeździcie autem dłużej niż 3 lata, to zdecydowanie przyjrzyjcie się bliżej tej maszynie. Osoby doświadczone, które swoją przygodę z motocyklami zaczęły wiele lat temu, też powinny spróbować jazdy Scramblerem. To ciekawe doświadczenie i spotkanie z jednośladem, który przykuwa uwagę przechodniów. Jako alternatywa na szybkie wypady do miasta czy lasu, będzie on dobrym kompanem i zmianą od cięższego i poważniejszego pojazdu, który zostawimy w tym czasie w garażu. Pozostaje tylko odpowiedzieć sobie na pytanie, czy znajdziesz w sobie gen buntownika?

MarlenaMarlena Dudek:

Zipp Scrambler 125, nasz redakcyjny Maluszek, który zaskoczył wszystkich. Mógłby bez problemu stanąć obok innych jednośladów przed Ace Cafe i przyciągać wzrok przechodniów. Idea motocykli typu scrambler pojawiła się w latach 20. XX wieku, aby ścigać się na drogach nieutwardzonych i szosowych. Kilkanaście lat później pojawił się młodszy brat - cafe racer z myślą tylko o wyścigach ulicznych.

Nasz Maluszek w rzeczywistości wcale nie jest taki mały, bo został skonstruowany pod silnik o mocy ponad 16 KM i pojemności 250 cm3. Dzięki temu motocykl jest większy i solidniejszy, niż inne modele w tej klasie, nie czujemy się na nim jak na rowerze, a większość naszych towarzyszy motocyklowych myśli, że ma do czynienia ze sprzętem o znacznie większej mocy. Zauważają różnicę podczas wspólnego pokonywania kilometrów, Scrambler dużo waży (z pełnym bakiem 147 kg) i możemy doświadczyć trudności z jego rozpędzeniem. Szósty bieg jest "nadbiegiem" i motocykl po prostu zaczyna zwalniać. Prędkość maksymalna zależy od wagi motocyklisty i ukształtowania terenu. Na autostradzie mój rekord to 113km/h, natomiast 90km/h to przyjemna prędkość podróżowania dla ridera i motocykla. Silnik Loncina LX157FMI jest produkowany w tej samej fabryce co silniki jednośladów BMW, być może dlatego wiele osób myślało, że to motocykl tej marki… Jednocylindrowe czterosuwowe serce zapewnia bardzo małe spalanie, a duży zbiornik (16,5 l) rzadkie wizyty na stacji.

Układ wydechowy ze stali nierdzewnej nie jest umiejscowiony wyżej jak na scramblera przystało, jednak nie stanowiło to problemu przy delikatnym terenie. Co więcej przy umieszczeniu go wyżej, katalizator, który bardzo szybko się nagrzewa mógłby systematycznie zapewniać oparzenia riderowi. Stacyjka jest umieszczona z prawej strony motocykla, jednak kluczyk nie ułamał się podczas gleb. Sprawdziłam to dla Was dwa razy, żeby mieć pewność. Co więcej motocyklowi nic się nie stało, a matowy bak uniknął zarysowania. Centralny układ hamulcowy działa równomiernie jest wystarczający jak na ten motocykl, zatrzymamy się tam, gdzie planujemy.

Scrambler zaskakuje jakością wykonania, przyciąga wzrok retro stylistyką i wygląda świetnie na zdjęciach. Nie ma w tym motocyklu wielu elementów plastikowych - oba błotniki, osłona łańcucha wykonano z mocnych płatów aluminium. Tego nie pomalujesz…. Okrągłe, stabilne lusterka umieszczone na końcach kierownicy zapewniają dobrą widoczność i dodają retro charakteru. Zipp może pochwalić się pełnym ledowym oświetleniem oraz radiatorem w przedniej lampie, co zwiększa jej żywotność. Mały wyświetlacz zawiera podstawowe informacje - prędkość, obrotomierz, wskaźnik ilości paliwa oraz wrzucony bieg. Możemy zmienić jego kolory na pomarańczowy, który sprawdza się w trakcie dnia lub niebieski, który sprawdza się w nocy. W pełnym słońcu nie zawsze widać czy mamy włączony kierunkowskaz czy nie.

Wyprostowana pozycja, wygodna i ładnie obszyta kanapa zapewnia komfort podróżowania. Kostkowe opony zachęcają do jazdy w terenie, a prosta, szeroka kierownica wraz z wąskim zbiornikiem ułatwiają jazdę na stojąco. Scrambler ma być uniwersalny, sprawdzi się podczas dojazdów do pracy i jak i krótkich podróży. Jego zwinność oraz łatwość w prowadzeniu zachęci młodych motocyklistów do rozwoju swojej pasji, a doświadczonym użytkownikom oferuje tani środek transportu. Dodatkowo zawieszenie upside-down oraz szprychowe felgi będą absorbowały nierówności dróg i pomagały w stawianiu pierwszych kroków w terenie.

Scrambler 125 to idealny motocykl na dojazdy do pracy i podróże "wokół komina", dłuższe wyprawy mogą stanowić wyzwanie, szczególnie kiedy przed nami czeka manewr wyprzedzania (polecam go odpowiednio zaplanować, szczególnie w przypadku tira). Uniwersalność Zippa pozwala początkującym motocyklistom na nabranie umiejętności oraz odkrycie czy jesteśmy bardziej zainteresowani jazdą po szosie, czy w terenie. Prosta konstrukcja daje szansę na rozwinięcie skrzydeł początkującym mechanikom. Podczas testów znalazłam kupca na ten motocykl, co jest rekomendacją samą w sobie.

Cena tego modelu to 13 199 zł., a na jazdę próbną możecie się umówić u najbliższego dealera.

Możecie także kupic go online z darmową dostawą do domu na stronie Promotocykle.pl.

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka motocykle 950
    NAS Analytics TAG
    na górê