Ścigacz.pl

Pole position w pierwszych w tym sezonie kwalifikacjach klasy Moto2 zdobył Aron Canet, choć początkowo dominował Albert Arenas, który wygrał pierwszą turę i prowadził przez lwią część Q2. Czasy zawodników na oponach Pirelli były bardzo mocne.

W treningach wolnych klasy Moto2 najszybszy był Aron Canet z czasem 1'57,176. W jednej sekundzie zmieściło się łącznie 15 zawodników. W pierwszej trójce byli też Somkiat Chantra i Tony Arbolino, który jest jednym z faworytów do tytułu mistrzowskiego. Najlepsze otwarcie pierwszej sesji kwalifikacyjnej miał Albert Arenas z czasem 1'58,091. Za nim uplasowali się Baltus, Agius i Sasaki. Na kolejnym okrążeniu Arenas poprawił swój wynik na 1'57,689.

W połowie sesji Arenas ponownie pojechał bardzo szybko i wykręcił czas 1'57,652. Blisko pierwszego miejsca był Jeremy Alcoba, który ostatecznie trafił na 2. pozycję ze stratą 0,217 s, ale nie poddawał się i kolejne okrążenie rozpoczął od szybkiego pierwszego sektora, ale Arenas, Agius i Foggia też zapalili pierwszy sektor na czerwono. Ostatecznie żaden z tej czwórki nie poprawił najlepszego wyniku. Na niecałe 5 minut przed końcem Joe Roberts nie miał na koncie żadnego mierzonego okrążenia. Kiedy już wyjechał, to od razu wskoczył na 3. miejsce. Na ostatnim mierzonym okrążeniu wysunął się na prowadzenie z czasem 1'57,651, spychając Arenasa na 2. miejsce. Pierwszą czwórkę uzupełnili Baltus i Alcoba.

W drugiej sesji kwalifikacyjnej najlepsze otwarcie miał Albert Arenas z wynikiem 1'57,025, co było nowym rekordem toru. To zwiastowało ciekawą walkę o pole position. Na 9 minut przed końcem sesji w ostatnim sektorze pojawiła się czerwona flaga, a to oznaczało, że czasy nie były brane pod uwagę. Tym czasem van der Goobergh usiłował wrócić na tor po upadku. Wirażowi działali dość wolno i cała akcja trwała ok. 2,5 min.

Na początku drugiej części Q2 w prowizorycznym pierwszym rzędzie byli Albert Arenas, Alonso Lopez i Aron Canet. Van der Goobergh pomimo upadku zamykałby drugi rząd pól startowych, jeżeli tak zakończyłyby się kwalifikacje. Aron Canet przełamał dominację Arenasa i wskoczył na prowadzenie z czasem 1'56,788. Za nim uplasował się Alonso Lopez. Tym samym Arenas został zepchnięty na 3. miejsce. Do drugiego rzędu zakwalifikowali się Gonzalez, Arbolino i Baltus.