Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda zwycięstwo o jedną tysięczną sekundy? Właśnie tak. Oto wyścig Donington British Superbikes w klasie Superstock 1000. Epicki pojedynek rozegrali PJ Jacobsen i Lee Johnston. Na samym końcu było niemal pewne, że Panigale pilotowane przez Johnstona dojedzie na metę pierwsze, ale wtedy PJ uaktywnił w sobie „tryb odwagi” i zaliczając powerslide’a wyprzedził Johnstona o centymetry jadąc po trawie (!!!), zwyciężając o 0,001 sekundy. No więc jak? Wyścigi motocyklowe nie są ekscytujące?