Ścigacz.pl

Już w ten weekend wyścigi motocyklowe w randze Mistrzostw Świata powrócą na turecki tor Istanbul Park. Kilka lat po wycofaniu się MotoGP z tego obiektu, teraz zobaczymy na nim karuzelę World Superbike i wszystko wskazuje na to, że będzie na co popatrzeć, bo sytuacja w tabeli w klasie Superbike wygląda bardzo ciekawie.

Przypomnijmy, Istanbul Park (znany także jako Istanbul Racing Circuit, a początkowo Istanbul Otodrom) to tor wyścigowy leżący w azjatyckiej części Stambułu. Nowoczesny obiekt został zaprojektowany przez znanego niemieckiego projektanta torów wyścigowych Hermanna Tilke i uruchomiony w roku 2005. Na pętli o długości 5340 metrów na kierowców czeka 8 lewych i 6 prawych zakrętów.

W najbliższy weekend najcięższe walki zapewne toczyły będą się pomiędzy ekipą Aprilii w składzie Eugene Laverty i Sylavain Guintoli, zespołem BMW z Chazem Davisem i Marco Melandrim mocno zmotywowanymi do walki oraz liderem klasyfikacji generalnej - Tomem Sykesem, który dosiada Kawasaki.

W Supersportach zapowiada się bardzo ciekawe starcie lidera tabeli, Sama Lowesa z ulubieńcem lokalnej publiczności, Kananem Sofuoglu. Zwycięstwo przybliży Brytyjczyka do tytułu, ale turecki kierowca z pewnością nie bierze pod uwagę innego zakończenia weekendu u siebie w domu, niż na najwyższym stopniu podium. Będzie się działo.

Relacje z wyścigów zobaczyć będziecie mogli na antenie Eurosport i Eurosport 2.