Uliczny przekaz motocyklistów - LwG!
Jeden z naszych czytelników (dzięki Michał!) zamieścił na naszej Facebookowej tablicy zdjęcie, które wymaga natychmiastowego podzielenia się. Czekając na autobus na ścianie wymalowany był taki oto napis: "Nie każdy motocyklista to od razu dawca! LwG!".
Sami powiedzcie, że widząc coś takiego od razu robi się radośniej. I o wiele fajniej jest zobaczyć uliczny przekaz motocyklistów niż napisy typu "Kasia to k***a" albo "Legia Pany!". Swoją drogą jesteśmy w stanie wyobrazić sobie nocny "gang" grafficiarzy wykonujący tego typu przekaz na infrastrukturze miejskiej. Co Wy na to?
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeMam 50 lat kocham motocykle jeżdżę już 30 lat z przerwami jestem samotnym wilkiem żadnych klubów gangów i temu podobnych nie interesuje mnie który moto gada na mnie lwg to lwg pozdrawiam ...
OdpowiedzLWG, czy LGBT... co za różnica?
OdpowiedzPoza tym, bycie dawcą, jest chyba dosyć pozytywne dla społeczeństwa, abstrahując od tego czy się jest motocyklistą czy nie. Niestety organy większości motocyklistów, którzy giną w wypadkach są tak ...
OdpowiedzWandalizm to wandalizm.
OdpowiedzTa ściana i tak brzydsza to już chyba nie będzie :) Oczywiście zgadzam się, wandalizm to wandalizm, a ograniczenie do 50km/h to ograniczenie do 50km/h.
Odpowiedz