tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 To niestety najbrzydsza R1 jaka wyszla na - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 21
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Ancykrys 06.11.2014 16:31

Po pierwsze wygląd zawsze będzie kwestią gustu. Po drugie nie wszyscy kupują motocykl oczami. Po trzecie - przez wielu S1000RR jest uważany za najbrzydszy superbike, a on tymczasem jest najlepiej sprzedającym się superbikiem. Po czwarte weź pod uwagę, że kupcami takich motocykli nie są tylko klienci którzy chcą jeździć po drogach, ale zespoły wyścigowe z całego świata. Chodzi mi tutaj o serie światowe, europejskie i wszystkie typy serii krajowych. Z tego również producent czerpie spore korzyści finansowe. Po piąte osobiście uważam , ze roczniki R1 2002 - 2008 były brzydsze od wersji na 2015. Po szóste - co do elektroniki - najprawdopodobniej całą elektronikę będzie można wyłączyć jeśli będzie taka potrzeba; a nawet w podstawowej wersji nie jest dostępna jej pełna wersja. Po siódme - zauważ, że produkcja superbika to trudny kompromis. Z jednej strony motocykl musi być bezawaryjny, tani, a co za tym idzie tani w produkcji; i mimo, że jest sportowy musi nadawać się do jazdy po drogach. A po drugiej strony barykady musi też być konkurencyjny na torze w poważnych zawodach. A zadaniem producenta jest znalezienie optimum. Owszem dziś motocykle sportowe mają downshiftery, systemy kontroli startu, pit-lane limitery, aktywne zawieszenie, telemetrię itp - i to jest właśnie odpowiedź na ten kompromis. Jeśli chcesz się ścigać nie musisz już wydawać pieniędzy na modyfikację motocykla; a jeśli nie chcesz kupujesz podstawową wersję i wyłączasz elektronikę.

Odpowiedz

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę