tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Teoretycznie nie trzeba ani pasji, a tym bardziej - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: max_max 22.05.2013 19:58

Teoretycznie nie trzeba ani pasji, a tym bardziej miłości do wykonywanego zawodu – niby wystarczy fachowość. Jednak życie pokazuje, że takie przymioty są mile widziane i wyraźnie odczuwalne przez klienta (zmartwieniem dealera by takich ludzi pozyskać i utrzymać). W temacie motocykli testowych mam niewielkie doświadczenie, natomiast osobiście oraz na przykładzie kolegów miałem okazję obserwować podejście dealera i serwisu odnośnie sprzedaży i przeglądu. Teraz kilka historii z życia wziętych: Kilka lat temu (jako nowicjusz) odbierałem nowy motocykl (cudem żyję). Regulacja linki gazu – luz około 1 cm. Linka sprzęgła niewiele lepiej. Po przejechaniu w deszczu 10 km odkręciło się lewe lusterko (w domu dokręciłem i działa do teraz). Można powiedzieć nic takiego, gdyby nie to, że kolega, który odbierał motocykl parę miesięcy wcześniej, miał podobny problem z lusterkiem (na szczęście odkręciło się po przejechaniu 100 m i wrócił do salonu). Regulacja linek w jego motocyklu już po pierwszym przeglądzie wyglądała tak samo jak u mnie (widocznie nie było tego w programie przeglądu). Inne kwiatki z tego salonu to olej nalany na maxa, lśniący i luźny łańcuch w wypożyczonym motocyklu. Po pierwszym przeglądzie znalazłem inny serwis i korzystam z niego do dzisiaj (serwis kiedyś autoryzowany, dzisiaj bez autoryzacji marki, ale ludzie ci sami). Gdy odstawiam motocykl do przeglądu (lub montażu gniazdka) to wiem, że mechanik (tak niechcący) sprawdzi wszystkie drobiazgi, które laikowi mogą umknąć (luzy, wyciągnięcie łańcucha, ciśnienie w kołach). Pasja, miłość lub jak kto woli zwyczajna fachowość połączona z tymi pierwszymi.

Odpowiedz

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę