Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 135
Pokaż wszystkie komentarzeTen policjant naraził siebie i innych nie wolno w takich przypadkach tego robić!! ani nie był mordercą ani nic nie zrobił po prostu nie zatrzymał się a mogli dalej zrobić blokadę drogi i miał by wyjście albo w nich albo w pola w najlepszym wypadku by się zatrzymał !! po prostu może nawet prawka nie miał i się bał bez myślne postępowanie ze strony policji !!!
OdpowiedzPolicja go nie staranowała, to on staranował wóz policyjny tzw. blokadę stojący w poprzek drogi, zresztą nawet zrobili mu trochę miejsca na smyknięcie. (BYŁY 2 wozy policyjne, jeden goniący i drugi który dostał polecenie żeby ustawić blokadę po iluś tam kilometrach pościgu). Motocyklista miał wystarczająco dużo miejsca na wyhamowanie, droga była prosta, ale zapierdalał 2 paki, i kiedy podjął decyzję hamowania już nie wyrobił, miał dosyć miejsca, a w policyjny samochód i tak przywalił mając ok 20-40km/h. Teraz sobie wyobraź co by było gdyby twoja dziewczyna wyjeżdżała z bocznej drogi, lewe przednie drzwi ok 200km/h. Dziękuję koniec wykładu.
OdpowiedzZgadzam się. Mam przed oczami 3 samochody powoli jadące obok siebie. W ich stronę jedzie motocyklista a za nim kolejny radiowóz. W takiej sytuacji albo pojedzie w pola albo poczeka aż wozy z przody się zatrzymają a ci z tyłu go zajmą. I nic by sie wtedy nie stało...
Odpowiedz