tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Tak jednoslady, to jednoslady i dla analizy sporzadzonej - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Lovtza 04.02.2008 22:38

Cześć, To ja robiłem tą wyśmiewaną przez Ciebie analizę. Po tym co piszesz widzę że orientujesz sie w rynku motocykli, przez co tym bardziej dziwi mnie Twoje stanowisko. Ale postaram sie wyjaśnić. Po pierwsze jeśli ktoś napisze mi w Polsce, że np. motocykli Suzuki (nowych) w roku 2007 sprzedało się tyle, a tyle (bardzo konkretna liczba) to wybacz, ale nie uwierzę. Przede wszystkim dlatego że każdy inaczej liczy "sprzedane" motocykle (jedni sprzedaż do dealerów, inni rejestracje kart gwarancyjnych, jeszcze inni liczą wystawione faktury), nowe motocykle sprzedawane są przez prywatnych importerów co nie jest ujmowane w statystykach, poza tym dane te są mało wiarygodne. Poza tym jest kilka źródeł danych o sprzedaży motocykli, nie wiedzę sensu aby ich teraz tutaj wymieniać, ale w KAŻDYM otrzymasz inne liczby odnośnie ilości sprzedaży, nawet jeśli mówimy o tych samych pozycjach. Jak zatem w takich warunkach arbitralnie ocenić realne liczby? Źródła tych informacji jakie podaliśmy są nieoficjalne, ale sprawdzone. Nie wiem o co chodzi z Triumphem, ale 76 - po pierwsze nie wierzę, po drugie co oznacza to konkretnie? Sprzedaż do klientów, do dealerów, czy odbiór maszyn od Centrali w UK? Triumph ma szczęście, że nie ma maszyn niehomologowanych, które nie są ujmowane w statystykach rejestracji pojazdów... Poza tym sprzedaż 60-70 motocykli dla tak znanej marki, mającej tak szeroki asortyment, mającej bardzo dobre ceny - to jest moim zdaniem nie tylko porażka ale wręcz katastrofa. Jeśli dodasz do tego opinię motocyklistów o obsłudze polskiego Triumpha, obsłudze warszatatowej... to... a zresztą, co ja będę sie rozwijał tutaj... ;) Sam wiesz jak jest :) pozdarawiam,

Odpowiedz

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę