Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 97
Pokaż wszystkie komentarzeŚwietny list, pokazuje prawdziwą sytuację. Tylko dodam że sam w połowie sezonu miałem miłą sytuację gdzie Pan w aucie chciał przeskoczyć na baaardzo późnym żółtym chyba zdziwił się że motocykl się zatrzymał na czerwonym bo tylko usłyszałem pisk opon i nagle koleś był z mojej prawej przy okazji zawadził samochód obok (3 pasmowa ulica). Dostałem nerwicy że facet nie uważa co robi ale odpuściłem po prostu odjechałem. Co do motocyklistów uważam że niestety jeżdżą często za szybko (chłopaczki z dresach i adidaskach na R6 lub R1 są chyba moim ulubiony widokiem bo od razu w głowie maluje mi się myśl jak długo tak pojeżdżą jescze). Jeżdżąc samochodem i motocyklem widzę więcej agresji jednak po stronie samochodziarzy, wieczny pośpiech, chamskie zajeżdżnie drogi, jazda na lakier (a wepchnę się, koleś musi wpuścić przecież). Są debile z oby storn barykady, wyścigi uliczne urawiają i jedni i drudzy tylko częściej słyszymy o tych motocyklowych jednak. Jedyne co możemy zrobić to starać sie być fair wobec siebie i wtedy każdy będzie szczęśliwy i kierowca samochodu i motocykla, a jak komuś mało adrenaliny to proszę strzelnicę lub zapisać się na kurs sportów walki.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza