tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Sonik walczy³ na Dakarze z... zim±
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Advertisement
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Sonik walczy³ na Dakarze z... zim±

Autor: Informacja prasowa 2013.01.13, 13:50 Drukuj

Rzadko zdarza się podczas rajdów, aby odcinek dojazdowy był trudniejszy, lub równie wymagający,  jak odcinek specjalny. Kiedy wyjeżdża się jednak na wysokość niemal 5000 metrów, nie może być łatwo... W jednym z najdłuższych i najniebezpieczniejszych etapów Rafał Sonik poradził sobie bardzo dobrze, zajmując piąte miejsce. Niestety w piątek, wszystkie wyniki sportowe przestały się liczyć w obliczu tragicznej śmierci francuskiego motocyklisty.

Trzy słowa wystarczą, by w pełni oddać to, z czym musieli zmagać się zawodnicy na siódmym etapie z Calamy do argentyńskiej Salty: Atacama, Andy, maraton. Atacama - czyli jedno z najbardziej suchych i nieprzyjaznych człowiekowi miejsc na ziemi. Andy, czyli wysokość często znacznie powyżej 3000 metrów, gdzie w rozrzedzonym powietrzu silniki tracą moc, a ludzie zapadają na chorobę wysokościową. Maraton, czyli dwudniowa jazda bez żadnej pomocy technicznej i nocleg na zaimprowizowanym biwaku.

Advertisement
NAS Analytics TAG

Odcinek specjalny był znów nieprzyjazny i niebezpieczny. - Jechaliśmy przez suche góry, a na trasie unosiło się mnóstwo pyłu. Było stromo, wąsko i ciasno. Nie było kompletnie miejsca i ryzyko wyprzedzania było ogromne. Udało mi się zostawić w tyle dwóch, może trzech quadowców, ale trzeba było za nimi jechać 20-30 km w strasznym kurzu. To było naprawdę niebezpieczne - mówił na mecie SuperSonik.

To jednak był dopiero początek prawdziwej przeprawy. - Jak już myśleliśmy, że etap się skończył, okazało się że mamy jeszcze do pokonania ponad 170 km przez góry, szutrową drogą. Byliśmy w pewnym momencie na wysokości 4895 m. Leżał tam śnieg i lał deszcz. Przejechanie dojazdówki w tych warunkach, bez żadnych przystanków zajęło mi prawie cztery godziny. Niesamowita przełęcz. Trudno sobie wyobrazić, by dało się tam czymś wyjechać oprócz motocykla lub quada. Było ślisko, cały czas po plecach lała się lodowata woda, a temperatura nie przekraczała raczej jednego stopnia na plusie. To było to naprawdę nieprawdopodobne - komentował na mecie kapitan Poland National Team, który ukończył rywalizację z piątym czasem, utrzymując trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej. Łukasz Łaskawiec był 12. i w "generalce" zajmuje szóstą lokatę. 

Niestety w piątkowym etapie Dakar pokazał swoją mroczną stronę. Francuski motocyklista Thomas Bourgin zderzył się na trasie z radiowozem chilijskiej policji i zginął na miejscu. Miał 25 lat i był to jego pierwszy Dakar. - Prawdopodobnie zasnął za kierownicą. To była duża wysokość, więc mieliśmy też mniej tlenu. Przejeżdżałem w tym miejscu kilka minut po wypadku i już było wiadomo, że nie ma szans na jakąkolwiek akcję ratunkową - powiedział Rafał Sonik, dodając że podczas wieczornego briefiengu organizatorzy prawdopodobnie podejmą decyzję o tym, jak uczcić tragiczną śmierć zawodnika.

Tragedia na trasie przyćmiła wszelką rywalizację sportową, odbierając choćby Jakubowi Przygońskiemu radość z siódmego miejsca i awansu o "oczko" w górę w klasyfikacji generalnej. Jacek Czachor był 30., a Marek Dąbrowski 96. Znów doskonale pojechał Adam Małysz - 19. na mecie i nadal 18. w "generalce". Piotr Beaupre z Jackiem Lisickim pokonali odcinek specjalny z 70. czasem. Ciężarówka z Robinem Szustkowskim, Jarosławem Kazberukiem i Wojciechem Białowąsem dotarła na metę na 32. pozycji.

Sobotni etap to druga część maratonu i ostatni etap przed jedynym dniem wytchnienia podczas Dakaru. Organizatorzy zamierzają więc po raz kolejny mocno przetestować uczestników rajdu. Każdy z pojazdów pojedzie nieco inną trasą. Motory i quady będą miały do pokonania 738 km, z czego aż 491 km stanowić będzie odcinek specjalny. Samochody czeka 849 km, ale ich oes będzie minimalnie krótszy (470  km). "Najłatwiej" będą miały ciężarówki (548 km, w tym 155 km "specjala"). Wszyscy spotkają się na mecie w Tucuman.

Wyniki 7. etapu:

1. Marcos Patronelli (ARG) Yamah 02:25.06
2. Sarel Van Biljon (ZAF) E-ATV +00.34
3. Ignacio Casale (CHL) Yamaha +00.38
...
5. Rafał Sonik (POL) Yamaha +03.20
...
12. Łukasz Łaskawiec (POL) Yamaha +09.15

Klasyfikacja generalna quadów:

1. Marcos Patronelli (ARG) Yamaha 20:08.33
2. Ignacio Casale (CHL) Yamaha +01.14.30
3. Rafał Sonik (POL) Yamaha +01.50.46
...
6. Łukasz Łaskawiec (POL) Yamaha +02.43.56

Advertisement
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
Advertisement
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG
Zobacz równie¿

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê