Przejęcie MotoGP przez Liberty Media nadal w zawieszeniu. Dochodzenie Komisji Europejskiej zostało przedłużone
Dorna i Liberty Media myślały, że operacja zakupu udziałów amerykańskiego giganta u hiszpańskiego promotora MotoGP to tylko formalność i bez problemu uda się uzyskać zgodę unijnej komisji antymonopolowej. Tymczasem ta po raz kolejny przedłużyła termin zakończenia swojego dochodzenia w tej sprawie.
Komisja Europejska poinformowała, że zamierza przedłużyć dochodzenie w sprawie przejęcia 86 proc. udziałów w Dorna Sports przez Liberty Media. Jak informuje agencja Reuters, opóźnienie wynika z faktu, że członkowie komisji antymonopolowej czekali na uzupełnienie informacji przez obie firmy. To sprawiło, że prace się wydłużą. Jak bardzo?
Pierwotnie sprawa miała być badana do 19 grudnia, ale przed tym terminem KE zadecydowała o przeprowadzeniu pogłębionego dochodzenia. W związku z tym wyznaczono nowy termin, według którego ewentualna finalizacja transakcji miałaby nastąpić 30 czerwca tego roku. W wyniku przerwy w pracach komisji nad sprawą nowy termin został ustalony na 1 lipca. To niewielkie opóźnienie, ale może być bardzo znaczące dla planów obu stron. Sezon MotoGP będzie wtedy mniej więcej w połowie drogi.
Dlaczego Komisja Europejska postanowiła wszcząć pogłębione dochodzenie? Złożyło się na to kilka czynników. Liberty Media znalazło się pod ostrzałem unijnych urzędników, kiedy producenci startujący w Formule 1 zablokowali wejście Andretti Racing. Zespół miał reprezentować markę Cadillac. Ta ostatecznie została przyjęta, ale już bez udziału Andrettiego. Dodatkowo marka zapłaci 450 mln dolarów wpisowego. Temat Andretti Racing pojawił się w kilku interpelacjach i zapytaniach. Europosłowie oskarżali w nich Liberty Media o działania na szkodę europejskiego przemysłu motoryzacyjnego, a także o to, że obecne ekipy Formuły 1 działają jak zamknięty kartel.
W przypadku zakupu udziałów w Dorna Sports podniesiono temat monopolu na transmisje telewizyjne i online. Jeżeli Liberty Media przejmie większościowy pakiet udziałów w Dorna Sports, to stanie się właścicielem praw do dwóch najbardziej prestiżowych serii wyścigowych na świecie - MotoGP i Formuły 1. Dzięki temu firma będzie mogła dyktować nadawcom jeszcze ostrzejsze warunki. Europosłowie obawiają się, że największy udziałowiec Liberty Media i Liberty Global, John Malone, chce doprowadzić do zamknięcia stacji w Belgii, Irlandii i Holandii, a w ich miejsce wprowadzić swoją działalność.


Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze