Ścigacz.pl

Aktualna sytuacja pogodowa jest niezwyczajna. Słyszeliście już o antycyklonie? Brzmi groźnie, ale oznacza dla nas same dobre rzeczy.

Antycyklon tworzą wielkie masy zstępującego powietrza. Obszar objęty cyrkulacja antycyklonalną może mieć ponad 2 tys. kilometrów średnicy, natomiast dla nas najważniejszy jest fakt, że wewnątrz obszaru objętego antycyklonem zachmurzenie jest minimalne i nie ma opadów.

Mówiąc krótko, możemy cieszyć się piękną, słoneczną i stabilną pogodą. Co prawda nad Hiszpanią znajduje się obecnie olbrzymia strefa niżu z intensywnymi opadami deszczu, ale tamtejszy niż nie dotrze do Polski, gdyż będzie to niemożliwe ze względu na silną blokadę wyżową. Wcześniej jednak skieruje do środkowej Europy ciepłe powietrze. Już dziś i jutro czeka nas wzrost temperatury do około 15-20 st. C.

To będzie najwyższa temperatura od początku roku, a więc możemy spodziewać się doskonałych warunków do rozpoczęcia sezonu motocyklowego. Co ważne, fantastyczny okres w pogodzie ma trwać aż do końca marca, kiedy sytuacja może się zmienić, gdy z północy dotrze ochłodzenie. Ale to później. Teraz czeka nas przyjemny, ciepły i przeważnie pogodny tydzień lub nawet dłużej. Żal nie skorzystać!

Pamiętajcie tylko, żeby przygotować motocykl do jazdy, sprawdzić wszystkie podzespoły i nie przesadzić z letnimi ubiorami. Co prawdo ma być bardzo ciepło, ale rano i wieczorem temperatury i będą oscylować w okolicy zera stopni. Jeśli chodzi o prawidłowe przygotowanie motocykla do jazdy, możecie zajrzeć pod ten link i przypomnieć sobie podstawowe czynności serwisowe, które można wykonać we własnym zakresie.

Początek sezonu to świetny ale i najbardziej niebezpieczny czas dla motocyklistów. Kierowcy samochodów zapominają przez zimę, że istnieje coś takiego jak motocykl. Wczesną wiosną następuje prawdziwy wysyp wypadków z udziałem motocykli. W związku z tym trzeba zadbać o doskonałą widzialność - zacisnąć zęby i założyć kamizelkę odblaskową. Przez kilka dni warto jeździć nieco bardziej zachowawczo i nie ryzykować, myśleć za innych. Podstawowa zasada? Ograniczone zaufanie do pozostałych użytkowników drogi.

Tuż po zimie drogi są bardzo niebezpieczne - oprócz dziur, które pojawiają się w wielu miejscach, na asfalcie zalega mieszanka brudu i soli, która potrafi zaskoczyć swoim brakiem przyczepności. Trzeba również pamiętać, że w niskiej temperaturze opony nie kleją tak, jak latem, co  jest szczególnie odczuwalne na znakach poziomych i innych wzorach malowanych na drogach. Trzeba po prostu zachować rozsądek i nie testować od razu granic przyczepności. Będzie dobrze!