Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzePosiadam taką maszynę i powiem, że sprawuje się rewelacyjnie. W zeszłym sezonie zrobiłem nią nieco ponad 6 tys. km i ani razu mnie nie zawiodła, zarówno pod względem bezawaryjności jak i oddawania mocy - nawet z pasażerem i bagażem. Mankamentem jest niestety waga, która wymaga sporo siły przy manewrowaniu, przestawianiu sprzętu na podjeździe czy parkingu. Przy takiej wadze potencjalna gleba czy szlif może zaboleć więc obowiązkowo zalecam dobre ciuchy do jazdy.
OdpowiedzJa jeżdżę takim sprzętem od 2 sezonów i zaliczyłem ponad 12 tys.km , a ponieważ wcześniej przez 3 sezony (10 tys.km) jeżdziłem Hondą a przed kupnem Suzi objeżdziłem próbnie 10 różnych maszyn klasy średniej (od 300 do 1000 cm)to czuję się upoważniony, żeby zająć stanowisko w dyskusji.Relacja ceny do osiągów uważam za rewelacyjną,sprzęt jest bezawaryjny(kupiłem nówkę). Moment obrotowy powala na kolana,silnik ostro ciągnie od 2000 obr/min aż do odcięcia,nawet z Plecaczkiem,na 6 biegu można jechać od 40 km/h bez szarpnięć .Charakterystyka silnika jest bardzo liniowa bez żadnych dołów i zapaści.We wszystkich testach na hamowniach gsx 1250 wykazuje dużo więcej mocy i momentu niż ma w papierach (średnio 110-120 kM).Parę razy starowałem z litrowymi przecinakami z BMW 1000 RR na czele i do 100-120 km/h nie były w stanie odjechać mojej Suzi. Zużycie paliwa jak na tą pojemność też jest na akceptowalnym poziomie,w moim przypadku od 4,2 do 6,9 l/100km, średnio realnie od 5,5 l w trasie do 6,5 l w mieście( a nie jeżdżę jak dziadek).łyżką dziegciu jest bez wątpienia duża masa, szczególnie na parkingu i przy małych prędkościach(tendencja do walenia się w zakręt),która przy normalnych prędkościach w cudowny sposób zmniejsza się o jakieś 50 kg.Moja opinia o japończykach jest taka ,zę najlepsza generalnie jest Honda,przereklamowana jest Yamaha,niedowartościowana Suzuki zaś o Kawasaki nie mam zdania,bo nie objeżdżałem ale z tego co widziałem w salonach to skłaniam się do opinii zbliżonej do Suzuki.Serwis Suzuki w Warszawie uważam za dobry , choć nieco gorszy od Hondy.Mogę szczerze polecić gsx 1250 każdemu(ale bez super ostrego dzidowania)
Odpowiedz