tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Poruszam się zarówno samochodem jak i motorem i nigdy - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 50
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Dominik 09.06.2012 13:27

Poruszam się zarówno samochodem jak i motorem i nigdy żadnemu motocykliście nie zajechalem drogi umyślnie. Wiem jedno, jadąc samochodem chroni mnie blacha a człowiek na motorze nie ma żadnej ochrony. Nie potrafiłbym spać spokojnie wiedząc, że swoją bezmyślnością, zawiscią czy msciwoscią zrobiłem komuś krzywdę. Sprawa druga to mentalność. W społeczeństwie zaczynają się pojawiać coraz większe nierówności w sferze materialnej, to rodzi frustrację. Ilekroć mam zajeżdżaną drogę, zazwyczaj robi to ktoś samochodem w przedziale cenowym naście-kilkadziesiąt tys zł. Nie kojarzę sytuacji aby zajechał mi drogę ktoś jadący gratem za kilka tysięcy, czy luksusowym samochodem nieosiagalnym dla większości z nas. Według mnie zajeżdżający to grupa sfrustrowanych osób których stać na chwilę luksusu ale nie mogą pozwolić sobie na korzystanie z dóbr luksusowych w szerokim zakresie - to może tworzyć poczucie krzywdy i niesprawiedliwości. Wiem, że tu nie chodzi o motocyklistę ale o możliwość rozładowania napięcia w sposób częściowo akceptowany i możliwy. Przecież nie podskoczy szefowi i nie powie mu, że jest drukiem, bo straci pracę. Jednak wracając do domu wyżyje się na przypadkowej osobie, wróci do domu, dołoży dzieciakom czy żonie/mężowi i przd spaniem kopanie psa. Takie zachowanie pozwala przetrwać kolejny dzień. Wystarczy podnieść stopę życia klasie średniej i problem od razu się rozwiąże. Każdy z nas mże być sfrustrowany, wystarczy tylko ograniczyć możliwość zaspokajania podstawowych potrzeb.

Odpowiedz


Brak odpowiedzi do tego komentarza


Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę