Policyjne Lamborghini o warto¶ci miliona z³otych, u¿yto do ratowania ¿ycia. Liczy³a siê ka¿da minuta
Supersamochodu w strukturach policji wciąż są raczej wyjątkiem niż regułą, natomiast co do przeznaczenia tych pojazdów, głównie spełniają funkcje reprezentacyjne i promocyjne. Ale nie Lamborghini Huracan włoskiej policji autostradowej.
Tym razem radiowóz wart 200 tys. funtów — ponad milion złotych, wyruszył ze specjalnym zadaniem na prośbę szpitala z Padwy.
Chodziło o szybkie przetransportowanie dwóch nerek dla pacjentów w Modenie i Rzymie. Organy trafiły o specjalnej skrzyni z lodem i umieszczone w chłodzonej komorze przedniego bagażnika Huracana.
Odległość z Padwy do Modeny to około 160 km, podczas gdy Modena do Rzymu nieco ponad 400 km. Polizia Stradale wykonała zadanie.
Huracan ma 5,2-litrowy silnik V10 o mocy 610 KM, przenoszonej na wszystkie cztery koła za pośrednictwem automatycznej skrzyni biegów. Ten model może rozpędzić się do 325 km/h, a od 0 do 100 km/h osiąga po zaledwie 3,2 s.
Policyjne Lambo dostało charakterystyczne malowanie włoskiej policji, czyli niebiesko-biały lakier, oraz specjalistyczne oświetlenie LED, a w kabinie mocowania na broń, policyjne radio i defibrylator.
Warto dodać, że to nie była jednorazowa akcja. Włoscy funkcjonariusze mają partnerstwo z Lamborghini i regularnie używają policyjnych supersamochodów do pilnych dostaw krwi i innych sytuacji alarmowych.
Polska policja nie może pochwalić się Lamborghini, ale posiada za to kilka egzemplarzy Kii Stinger GT, które w wersji oznakowanej i nieoznakowanej trafiły do kilku jednostek. Zaprojektowany przez Petera Schreyera supersamochód od 0 do 100 km/h rozpędza się w 4,9 sekundy, a prędkość maksymalna to 270 km/h. Pod maską "Żądła" znajduje się silnik V6 3,3 T-GDI o mocy 366 KM. Ceny nowym modeli KIA Stinger wahają się od 150 tys. zł do 240 tys. zł.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze