Pierwszy Motocross Cobra Rabittsport MX Team w Holandii
11 marca w miejscowości Alphen w Holandii Bartosz Popielnicki i Olaf Włodarczak z Cobra Rabittsport MX Team, wzięli udział w lokalnych zawodach w klasie MX 50. Zawody w Alphen były pierwszymi prawdziwymi zawodami motocrossowymi, w których wystartował Bartek i Olaf. Chłopcy dwa tygodnie temu otrzymali już licencje holenderskie dzięki którym rozpoczęli prawdziwe starty z maszyny startowej i są już oficjalnie zawodnikami klasy 50 cc w Holandii.
Zawody odbyły się w bardzo małej miejscowości Alphen, gdzie tor znajduje się w pobliżu gospodarstw i w środku jedynego lasku rosnącego w okolicy, a hałas i tor w lesie nikomu nie przeszkadza. W zawodach startowało 7 klas w tym między innymi klasa 50, w której startowały dzieciaki. Klasa 50 nie była bardzo liczna bo łącznie sklasyfikowano 6 zawodników, ale zdobywanie czołowych miejsc jeszcze nie jest naszym głównym celem. Zawody potraktowaliśmy jako testowe przed zbliżającą się pierwszą rundą Mistrzostw Holandii, która odbędzie się 31 marca 2012r. Po zimowych doświadczeniach zdecydowaliśmy się na wyjazd i zaliczenie treningów, które odbyły się w sobotę oraz niedzielnych zawodów tym bardziej że, marcowe zawody odbędą się na tym samym torze. Dzięki temu wiemy jak wygląda tor, jak przebiegają zawody i czego można się spodziewać.
Wyścigi i treningi klas 50 trwają po 10 min, więc dla takich początkujących dzieci jak Olaf czy Bartek to było zbyt mało czasu, by zapamiętać tor. Dlatego też wcześniejsze poznanie toru powinno pozytywne wpłynąć na efekt końcowy zbliżających się zawodów. Ponadto wyścigi z tak małą ilością zawodników na pewno spowodowały, że chłopcy pewnie czuli się na torze. Dla nas to był test logistyczny, a także sprawdzian motocykli Cobra CX 50 w piasku i wiemy, że trzeba poprawić pewne ustawienia w silniku, które przygotowaliśmy na piasek.
Wyścigi pokazały nam również na co musimy zwrócić uwagę w treningach i jakie braki szkoleniowe mają chłopcy. Przetestowaliśmy również działanie transponderów przypisanych do młodych zawodników oraz czy nie będzie jakiegoś problemu ze zgłoszeniem. Na szczęście sprawy organizacyjne przebiegły bez problemu a przed Mistrzostwami Holandii pozostanie tylko dopracować ustawienia w silniku i przejść kontrolę techniczną co może przynieść niespodziewane problemy.
W zawodach nie wziął udziału Kuba Kowalski, który po pierwsze nie miał jeszcze gotowej licencji, a po drugie chorował przez ostatni tydzień. Aktualnie pracujemy nad techniką chłopców, a najbliższe zawody pokażą nam jaka jest różnica w czasach okrążeń i technice chłopców w porównaniu do zawodów, które już za nami.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeCzemu niema nic świeżego np o polakach w ADAC???
OdpowiedzCzemu niema nic świeżego np o polakach w ADAC???
Odpowiedz