Pedro Acosta i Augusto Fernandez zawodnikami zespo³u GasGas na sezon 2024. Pol Espargaro schodzi na dalszy plan
Transferowa karuzela klasy królewskiej nie przestaje się kręcić. GasGas poinformował o tym, który z obecnych zawodników zostanie w zespole i podpisał kontrakt z Pedro Acostą. Tym samym poznaliśmy kolejne elementy przyszłorocznej układanki.
Od dłuższego czasu było jasne, że Pedro Acosta przejdzie do klasy królewskiej, ale nie do końca było wiadomo, jak rozegrają to Austriacy. Nie jest bowiem tajemnicą, że GasGas to w rzeczywistości motocykle KTM, ale w innym opakowaniu. Pomarańczowi próbowali wynegocjować z Dorną dodatkowe dwa miejsca na polach startowych, żeby stworzyć jeszcze jeden zespół, ale Carmelo Ezpeleta pozostawał nieugięty.
Taki scenariusz doprowadził do sytuacji, w której Augusto Fernandez i Pol Espargaro zostali poinformowani, że z końcem sezonu jeden z nich straci fotel w zespole GasGas na rzecz Pedro Acosty. Ostatecznie w sezonie 2023 lepiej radzi sobie Augusto Fernandez, który ma 67 pkt., a Pol Espargaro uzbierał zaledwie 12 pkt. Oczywiście można zrzucić wszystko na wypadek z początku tego sezonu, po którym Pol Espargaro przez długi czas pauzował.
Pedro Acosta domagał się od KTM przejścia do klasy królewskiej i trudno mu się dziwić. Najpierw w widowiskowym stylu zdobył tytuł mistrzowski w klasie Moto3, a w tym sezonie maszeruje po tytuł w klasie Moto2. Dodatkowo wszystko zbiegło się z zamieszaniem wokół Marca Marqueza, Hondy i Gresini Racing. Choć Pedro Acosta ma kontrakt z KTM, który obejmuje jeszcze przyszły rok, to gdyby Austriacy nie zapewnili mu miejsca u siebie, z pewnością rozważałby występ w Hondzie lub zespole Fausto Gresiniego. Teraz wiadomo już, że Acosta nigdzie się nie wybiera i ma motocykl GasGas na sezon 2024. Pol Espargaro będzie przesunięty na pozycję kierowcy testowego.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze