tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Orlen Team w czołówce po pierwszym etapie Rajdu Tunezji
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Orlen Team w czołówce po pierwszym etapie Rajdu Tunezji

Autor: Informacja prasowa 2009.04.24, 11:36 Drukuj

Zawodnicy Orlen Team szybkim tempem rozpoczęli Rallye OiLibya Tunisie. Jakub Przygoński zajął 5, a Jacek Czachor 10. miejsce na pierwszym etapie. Najszybszy był kierowca fabryczny KTM, Marc Coma

Rajdowcy rozpoczęli próbę odcinkiem specjalnym biegnącym przez las wzdłuż granicy. Wąski, kręty, bardzo techniczny szlak przysporzył zawodnikom trudności nawigacyjnych. Zgodnie z przewidywaniami najtrudniejsze zadanie miał otwierający trasę Cyril Despres, który zgubił się i stracił cenne minuty. Drobne kłopoty z odnalezieniem właściwej drogi mieli również motocykliści Orlen Team, nie wpłynęły one jednak na dobry wynik zespołu.

„Odcinek specjalny poprzedzała bardzo długa 350 km dojazdówka. Część OSu została anulowana i ścigaliśmy się tylko na 60 kilometrach. Odcinek był bardzo kręty i śliski z dużą liczbą kolein. Na trasie było bardzo dużo policjantów kierujących ruchem. Nie robili oni jednak tego właściwie i w zasadzie każdy się gdzieś zgubił. To był krótki odcinek, przed nami jeszcze 9 dni jazdy, oznacza to, że każdy ma jeszcze szansę na wynik"  - powiedział Jacek Czachor.

„Dość skomplikowany nawigacyjnie odcinek. Przez cały czas zmienialiśmy kierunek jazdy. Jechaliśmy szutrowymi drogami i oddalaliśmy się od wybrzeża. Łatwo było się pogubić. Trochę utrudnili nam przejazd żołnierze obstawiający trasę. Sugerowali nam niewłaściwy kierunek i kilku zawodników się tam pomyliło, a wraz z nimi ja, strata nie była jednak znacząca. Rajd zaczynał się nad morzem, jechaliśmy głównie po mokrej trawie, bo padał deszcz. Odjechaliśmy 600 km od wybrzeża i pogoda zaczyna się polepszać, robi się cieplej i wydaje mi się, że już jutro będzie dobry klimat do ścigania, ale też ciężki odcinek" - dodał Jakub Przygoński.

Jutro zawodnicy przystąpią do rywalizacji na 365 km etapie. OS rozpocznie się szybką trasą, która stopniowo będzie przechodzić w kręte ścieżki wytyczone w górskich wąwozach. 

Rywalizację Orlen Team z innymi zawodnikami ze światowej czołówki na trasie Rallye OiLibya Tunisie można śledzić oglądając kroniki rajdowe na antenie TVP zaraz po głównym wydaniu Wiadomości Sportowych, a także w Internecie na www.orlenteam.pl.

Wyniki nieoficjalne po I etapie

1. Coma Marc (ESP)                 00:39:58
2. Casteu David (FRA)   +00:01:16
3. Lopez Francisco (CHL)          +00:01:38
4. Manca Luca (ESP)                +00:02:33
5. Przygoński Jakub (POL)  +00:02:45
...
10. Czachor Jacek (POL)           00:05:15

Trasa Rallye OiLibya Tunisie

22.04 OS 1 La Marsa 5 km
23.04 Tunis - Oued Mellah 561 km (OS 250 km)
24.04 Oued Mellah - Ras El Oued 365 km (OS 356 km)
25.04 Ras El Oued - Derj 582 km (OS 288 km)
26.04 Derj - Oubari 624 km (OS 563 km)
27.04 Oubari - Brack 418 km (OS 308 km)
28.04 Brack - Al Quaryat 410 km (OS 397 km)
29.04 Al Quaryat - Oueni 501 km (OS 365 km)
30.04 Oueni - Ksar Ghilane 283 km (OS 275 km)
01.05 Ksar Ghilane - Tozeur 354 km (OS 313 km)
02.05 Tozeur - Tozeur 194 km (OS 154 km)

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę