Nowe opony dla zespołów CRT?
Pomysłów na wyrównanie szans zespołów fabrycznych i CRT ciąg dalszy. Po standardowym ECU pod lupę trafiły opony. Okazuje się, że stosowana w tym sezonie specyfikacja ogumienia wyścigowego nie do końca pasuje do motocykli CRT. Teoretycznie, podobnie jak zespoły korzystające z pełnych prototypów, ekipy CRT mogły korzystać z dwóch mieszanek – twardej i miękkiej. W praktyce jednak nigdy opon twardych nie używały, bo motocykle CRT nie były w stanie ich prawidłowo dogrzać. Oznacza to, że dla ekip z pół prototypami jedynym wyjściem było stosowanie miękkich mieszanek.
Aby dać zespołom CRT realną szansę wyboru Bridgestone zaproponował Dornie i FIM, że przygotuje dla tej „podklasy” dodatkowy model opony. Dotychczasowa miękka mieszanka stanie się twardą, a nowa supermiękka mieszanka określana będzie jako miękka. Nowe miękkie opony dostępne byłyby rzecz jasna wyłącznie dla zespołów CRT. Decyzja jest w chwili obecnej rozważana i jej zatwierdzenia lub odrzucenia należy spodziewać się już wkrótce.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeŚwietny pomysł. Dać im najtańsze heideneau czy jakieś kumhio czy jak się to zwie, żeby było ekonomicznie. A felgi do tego stalowe, bo mocne i niedrogie. Ci zaś z zespołów fabrycznych moto gp, niech...
OdpowiedzTo jak to jest z oponami w GP? Bo jeśli chodzi o homologowane opony wyścigowe (Supercorsa SC, D211GP itp.), to właśnie łatwiej jest dogrzać oponę twardą niż miękką. Czyli wychodzi, że na odwrót (?).
Odpowiedz