Aplikacja mObywatel, z której korzysta już potężna grupa kierowców w całym kraju, szykuje kolejne narzędzie przydatne każdemu, kto choć raz musiał spisywać oświadczenie po niegroźnej kolizji.

Twórcy systemu planują dodać funkcję pozwalającą sprawdzić, czy właściciel innego pojazdu ma ważną polisę OC, co ma ułatwić kierowcom załatwienie formalności tuż po zdarzeniu. Do tej pory kierowcy mogli kontrolować w aplikacji wyłącznie informacje dotyczące własnego auta, takie jak dane z CEPIK, historia pojazdu, terminy badań technicznych, aktualna polisa OC czy liczba punktów karnych, więc przy stłuczce i papierowym oświadczeniu trzeba było przechodzić na stronę internetową Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, aby dowiedzieć się, czy sprawca rzeczywiście ma ubezpieczenie.

Ministerstwo Cyfryzacji potwierdziło, że pracuje nad tym, aby kierowcy mogli błyskawicznie sprawdzić polisę OC dowolnego pojazdu, podając numer rejestracyjny albo VIN. Usługa, która ma nosić nazwę Weryfikacja OC na dzień, została wpisana do planów rozwoju aplikacji i ma stanowić wsparcie przede wszystkim dla tych, którzy wolą tradycyjne, papierowe oświadczenia zamiast elektronicznych formularzy dostępnych w mStłuczce. To właśnie w takich sytuacjach kierowcy najbardziej potrzebują szybkiej informacji o ważności polisy drugiej strony. Elektroniczna mStłuczka usprawniła proces zgłaszania szkody i automatycznie wysyła dane do ubezpieczyciela, ale część użytkowników wciąż wybiera klasyczne, ręczne wypełnianie dokumentów, szczególnie pod presją czasu, stresu albo przy zdarzeniach z udziałem wielu pojazdów, gdy aplikacja nie zawsze jest najlepszym wyborem.

Nowa funkcja nie ma jeszcze konkretnej daty wdrożenia. Trwają prace nad jej przygotowaniem, a jej start zależy m.in. od pełnej integracji z bazą UFG. Do tej pory kierowcy korzystali właśnie ze strony Funduszu, wpisując numer rejestracyjny lub VIN i sprawdzając polisę na określony dzień. UFG podaje, że w 2024 roku wykonano ponad 25,5 miliona zapytań o ważność polis OC. Po dodaniu tej opcji do mObywatela kierowcy będą mogli sprawdzić te same dane w telefonie, bez otwierania przeglądarki, co zamieni aplikację w jeszcze bardziej kompletne centrum informacji o pojeździe, obok istniejących już przypomnień o kończących się polisach, historii auta i danych o punktach karnych.

Jeśli narzędzie trafi do aplikacji, może realnie skrócić czas potrzebny na wypełnianie dokumentów po stłuczce. Zamiast żonglowania kartkami, stronami internetowymi i różnymi aplikacjami wystarczy kilka kliknięć w telefonie. Dla osób, które z różnych powodów nie chcą zgłaszać szkody przez mStłuczkę, będzie to znaczące ułatwienie. mObywatel rzeczywiście zaczyna poważnie wspierać kierowców w codziennych obowiązkach związanych z pojazdem, natomiast możliwość sprawdzenia OC innego pojazdu sprawi, że stanie się bardziej praktyczny i pod ręką w momentach, w których szybkość działania ma największe znaczenie. Oczywiście pod warunkiem, że będziemy mieli akurat zasięg w telefonie...