Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 105
Pokaż wszystkie komentarzeNie zgodzę się co do wydechów. Sam mam bardzo cichutki motocykl( Romet Z-125 ) i mam serdecznie dość włażących ni z gruszki ni z pietruszki pieszych na przejście lub też niekoniecznie na przejście. Natomiast typ co jedzie intruderem który ma akcesoryjny, lecz nie za głośny wydech każdy widzi/słyszy i zwraca na niego uwagę. I to może poprawić bezpieczeństwo na drodze.
OdpowiedzJa mam glosny wydech. Nie dlatego ze sobie zamontowalem, tylko dlatego, ze z takim kupilem motocykl. Ale slepy nie jestem. Praktyka pokazuje, ze samochody chetniej puszczaja, gdy "wariat jedzie". Piszecie wszysyc, ze glosne nie poprawiaja bezpieczenstwa? TO jak sie to ma do problemow z ZA CICHYMI samochodami elektrycznymi i dylematem co z tym zrobic? Mowcie co chcecie: Jak jade sobie na niskich obrotach za jakims cichym motocyklem, to najczesciej nie jade tylko stoje -az go ktos łaskawie zauwazy i puści. Jak jade pierwszy -mam pusto, bo wszyscy sie rozjezdzaja robiac miejsce. Wmawiacie mi cos, co jest poprawne politycznie i wmawiacie, ze mam halucynacje, bo tak na prawde tylko mi sie wydaje, ze samochody sie nagle rozjechaly po mojej redukcji. Wiecie to lepiej, mimo, ze ja tego doswiadczam a nie wy. Jezdze 2 lata po Warszawie i widze, jaki skutek ma moj tlumik w ruchu w kwestii mojego bezpieczenstwa.
OdpowiedzZgadzam się z tobą Pasti.To samo zauważyłem,dwa poprzednie sezony przejeździłem z przelotowym tłumikiem w FZR 600R i ludzie nie wchodzili na jezdnię kiedy jechałem.W tym sezonie zmieniłem tłumik na oryginalny i dosłownie 4 razy miałem awaryjne hamowanie bo ktoś wlazł na jezdnię nawet nie rozglądając się bo prawdopodobnie nie słyszeli mojego wydechu.Dodam że nie jechałem szybko,więc mogli mnie bez problemu zauważyć gdyby zwrócili uwagę.
Odpowiedz