Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 33
Pokaż wszystkie komentarzeNie opisałem śmierci jako pięknej, lecz jako rzecz nieuniknioną. Jakby nie patrzec nikt z nas umierac nie chce, jednak w ajkiś sposób to się musi odbyć i zdecydowanie wolałbym odejść na swoim moto niż przez jakiś głupi przypadek lub przewlekłą chorobę. Jeśli chodzi o wyprzedzanie w zakrętach na podwójnej ciągłej to troche nie trafiłes, piszę tutaj o stunterach, czyli ludziach kreatywnych, którym wyobraźni nie brakuje. Goście którzy napędzają się na chama po ulicach to całkowicie inna liga głupoty i ten tekst napewno nie jest dla nich. Pozdr
Odpowiedz"... Ci którzy odeszli mieli jedną ze wspanialszych śmierci jakie mogli ponieść." No i co ty mi tu Simpson będziesz mamrotać jak wyraźnie jest napisane. Nie wiem co chciałeś napisać ale napisałeś jak widać. Swoją drogą chyba nigdy nie otarłeś się osobiście o śmierć na motocyklu. Jak będą na ciebie zapierdalać dwa ciągniki siodłowe i nie będziesz miał gdzie uciekać (z lewej drzewa z prawej drzewa i drut kolczasty) to wróć i opisz co poczułeś. Ja już wiem jak to jest. Życzę ci że byś został najlepszym stunerem na świecie ale jeśli chcesz dożyć tego momentu to kup sobie odpowiednie wdzianko i trenuj w bezpiecznym miejscu.
Odpowiedz