Nicolo Bulega wygrał pierwszy wyścig Superbike na torze Phillip Island, gdzie odbywa się inauguracyjna runda sezonu 2025. Zawodnik przekroczył linię mety z dużą przewagą nad Toprakiem Razgatlioglu. Ten w piątkowych treningach wolnych narzekał, że jeszcze nie dogaduje się z motocyklem tak, jakby sobie tego życzył.

W kwalifikacjach Superpole pierwsze pole position sezonu zdobył Nicolo Bulega przed Toprakiem Razgatlioglu i Andreą Iannone. Alvaro Bautista otwierał drugi rząd pól startowych, gdzie stanęli również Danilo Petrucci oraz Scott Redding. Tylko pierwsza dwójka zeszła z czasem poniżej 1'29,000. Bulega był najszybszy również podczas treningów wolnych. Toprak Razgatlioglu narzekał w piątek, że jego motocykl prowadzi się, jakby jechał na lodzie.

Na starcie pierwszego wyścigu najlepiej poradził sobie Nicolo Bulega, który od razu rzucił się do ucieczki. Bautista i Razgatlioglu zostali od niego oddzieleni przez Iannone. Razgatlioglu poradził sobie z Bautistą jeszcze na pierwszym okrążeniu, chociaż ten nie pozostał dłużny na prostej startowej, rozpoczynając 2. okrążenie od wyprzedzenia go. Chwilę później Andrea Iannone niespodziewanie zwolnił, z czego skorzystali tylko Razgatlioglu, Petrucci i Redding. Bautista spadł na 5. miejsce.

Tymczasem Nicolo Bulega zbudował przewagę na poziomie 2,6 s na końcu 2. okrążenia i 3,5 s podczas 3. okrążenia. Na 4. okrążeniu Bautista odzyskał 3. miejsce, a wytrącony z rytmu Petrucci został jeszcze wyprzedzony przez Reddinga. Na 6. okrążeniu Razgatlioglu wyjechał szeroko i spadł na 5. miejsce. Bautista cały czas musiał bronić się przed atakami Reddinga.

Bulega miał już przewagę ponad 6 sekund i robił wszystko, by nie stracić pozycji po obowiązkowym zjeździe na zmianę opon. Zawodnicy musieli zjechać przed ukończeniem 11 okrążeń. Na 8. okrążeniu z toru wypadł Michael van der Mark, który jechał równo za Toprakiem Razgatlioglu. Tymczasem Bulega zjechał na pit stop. Tymczasem Razgatlioglu i Redding zdecydowali się pozostać na torze i zjechali dopiero na kolejnym kółku.

Po zakończeniu serii pit stopów Nicolo Bulega wrócił na prowadzenie. Bautista znalazł się tuż za Toprakiem Razgatlioglu, który wyjechał na 5. miejscu. Sytuacja unormowała się na 12. okrążeniu, kiedy wszyscy byli już po zmianie opon. Razgatlioglu trafił na 2. miejsce, a Bautista wyprzedził Reddinga i znalazł się na 3. pozycji. Bulega miał przewagę 6,6 s nad obrońcą tytułu. Razgatlioglu z kolei był ok. 1,5 s przed Bautistą, który cały czas miał za swoimi plecami Scotta Reddinga. Ostatecznie uciekł od niego, ale jednocześnie nie był w stanie zaatakować tureckiego zawodnika i musiał zadowolić się 3. miejscem. Przewaga Bulegi na mecie wynosiła 4,8 s.