Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 52
Pokaż wszystkie komentarze"Musząc jeździć po Warszawie cierpiałem - każdy chce Cię zabić, wjeżdża Ci prosto pod koła..." Powtarzasz stereotypy a to moim zdaniem kompletna bzdura... Zdarzają się takie sytuacje, owszem, ale to margines. Na jednego buca, który będzie blokował Ci pas w korku (są tacy, którym staje jeśli zatrzymają się co do milimetra na wysokości lusterka samochodu obok, tak żebyś nie mógł się przecisnąć) jest dwudziestu innych, którzy ustępują miejsca. O dziwo, nawet znienawidzeni przez wszystkich taksówkarze często potrafią ustąpić miejsca. Może masz pecha i trafiałeś akurat na tych debili ale ja popieram autora tekstu - po Warszawie jeździ się dobrze.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza