Motocykl Metallica od GOC, Moto-Predator, Travis Pastrana i "Jayo", rumuńska serpentyna. Co w socjalach #1
Internet tętni życiem, ale czym więcej tego życia, czym więcej treści, tym trudniej znaleźć najciekawsze wątki. Łapcie pigułkę wiadomości — niekoniecznie poważnych, które dla Was wybraliśmy. Wszystkie łączą się z naszą ulubioną, motocyklową tematyką.
Motocykl dla wokalisty "Metallica"
Najnowsze dzieło Game Over Cycles bez wątpienia też wywoła dużo emocji. To customowy motocykl inspirowany samochodem "Slow Burn", odrestaurowanym pojazdem marki Auburn, rocznik 1936, model 852 Boattail Speedster, którego właścicielem jest sam James Hetfield, czyli wokalista i gitarzysta zespołu "Metallica"! Styl bagger nie każdemu musi się podobać, ale jest szalenie popularny w USA. Więcej o tym projekcie pod tym linkiem.
Predator wybiera się na łowy
I wybrał zmodyfikowanego Harleya-Davidsona. Stylówka jest pierwsza klasa, a kaski à la Predator można kupić m.in. na eBay’u i Etsy, oczywiście w celach kolekcjonerskich. Amerykańska Inter-Agency Council for Traffic (I-ACT) jakiś czas temu zatrzymała kierowcę w podobnej stylizacji i udostępniła nagranie w mediach społecznościowych, aby przypomnieć kierowcom, że używanie mocno zmodyfikowanego sprzętu jest niedozwolone. U nas też dostaniesz mandat za niecertyfikowany kask.
Travis Pastrana żegna Jaydena "Jayo" Archera
27-letni Australijczyk zginął kilka dni temu podczas treningu motocrossowego. "Jayo" był jednym z najlepszych zawodników motocrossowego freestyle’u. Archer doznał śmiertelnych obrażeń po nieudanej próbie potrójnego backflipa. To właśnie z tego tricku zasłynął w 2022 roku, a Travis Pastrana przypomniał ten niezwykły moment w historii motocyklowego sportu.
Antygrawitacyjna Tenere 700
Ta Yamaha w typie adventure została zbudowana z myślą o jeździe w bardzo zróżnicowanych warunkach, ale chyba nikt się nie spodziewał, że stosunkowo ciężka maszyna z 2-cylidrowym silnikiem o pojemności 690 cm3 potrafi tak sprawnie wspinać się po pionowych ścianach. Prawie jak "Ghost Rider". Szacunek dla motocyklisty za umiejętności i zimną krew. Ja miałbym w tym plecaku leki na uspokojenie.
Coś dla miłośników ciasnych winkli
Są tu wielbiciele zakrętów? Jeśli tak, to warto poznać ten drogowy cud inżynierii z Rumunii. Droga o mało efektownej nazwie DN1A znajduje się górach Ciucas, które słyną również z obronnych... kościołów. Niezwykłe serpentyny, które widzicie na filmiku, łączą historyczne miasto Brasov z miejscowością Cheia. Ponieważ warunki drogowe na tym obszarze mogą być trudne, pokonanie tego odcinka bywa niebezpieczne, ale czego się nie robi dla adrenaliny i przygody!
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze