Ścigacz.pl

Po prawie dwóch tygodniach przerwy zawodnicy cyklu MotoGP znów ruszają do walki. Tym razem areną zmagań będzie tor w Le Mans. W klasie królewskiej sytuacja zrobiła się bardzo ciekawa, ponieważ Suzuki zapowiedziało, że planuje odejście z końcem sezonu 2022. To z kolei może pokrzyżować plany niektórych zawodników.

W klasie Moto3 jako lider klasyfikacji generalnej do Francji przyjeżdża Sergio Garcia, który ma 103 pkt. Garcia przyjechał w Jerez na drugim miejscu przegrywając o włos z Izanem Guevarą, który jest na 3. miejscu i traci 30 pkt. do lidera. Guevara wygrał poprzedni wyścig dzięki brawurowemu manewrowi wyprzedzania w ostatnim zakręcie. Obaj zawodnicy jadą na motocyklach GasGas. Pomiędzy nimi uplasował się Dennis Foggia z dorobkiem 82 pkt. Włoski zawodnik zaliczył rozczarowujący występ w Hiszpanii, ponieważ dotarł do mety dopiero na 18. pozycji. W ubiegłym roku wyścig Moto3 w Le Mans odbył się na mokrym torze i najlepiej poradził sobie Sergio Garcia, a podium uzupełnili Filip Salac i Riccardo Rossi.

W Moto2 na prowadzeniu znajduje się Celestino Vietti z dorobkiem 100 pkt., ale zwycięzcą poprzedniego wyścigu był jadący bezbłędnie Ai Ogura, który traci do lidera już tylko 19 pkt. Blisko zwycięstwa był Canet, ale musiał się zadowolić drugim miejscem. Pierwszą trójkę zamyka Tony Arbolino z wynikiem 70 pkt., a Aron Canet traci do niego zaledwie 1 pkt. W sezonie 2021 tor Le Mans należał do Raula Fernandeza, a z zawodników będących w pierwszej trójce najlepiej poradził sobie Arbolino docierając do mety tuż za podium.

W MotoGP klasyfikację generalną prowadzi Fabio Quartararo z wynikiem 89 pkt., a 7 pkt. traci do niego Aleix Espargaro. Zawodnik ekipy Aprilia ukończył zmagania w Hiszpanii na 3. miejscu i to oznacza koniec przywilejów dla włoskiego producenta. Pierwszą trójkę zamyka Enea Bastianini z wynikiem 69 pkt. Oprócz rywalizacji ten weekend będzie również gorący z powodu potwierdzenia przez Suzuki decyzji o chęci zakończenia startów w MotoGP wraz z końcem sezonu 2022. Zawodnicy choć są rozczarowani, to twierdzą, że nadal będą się starać i nie obawiają się o swoją przyszłość. Już teraz pojawiają się plotki, że Joan Mir ma trafić do Hondy zamiast Pola Espargaro. Nad swoją przyszłością zastanawiają się też Miguel Oliveira i Jack Miller, choć mówi się, że ten drugi miałby zostać na Ducati, ale w szeregach ekipy Pramac Racing.

W tym tygodniu pojawiły się również doniesienia o nieuczciwych zabiegach związanych z przekraczaniem limitów minimalnego ciśnienia w oponach. W jednym z artykułów na ten temat autor twierdzi, że dwóch członków ekip od dwóch różnych producentów zgłosiło się do niego z informacjami, że istnieje dżentelmeńska umowa pomiędzy MSMA i Michelin zezwalająca na taki proceder. Carmelo Ezpeleta nie zamierzał komentować tego tematu. Dyrektor techniczny, Danny Aldridge powiedział nieco więcej. Oświadczył, że trwają prace nad przygotowaniem zasad dotyczących sprawdzania ciśnienia w oponach oraz testy czujników. Dodał, że teamy zgodziły się na udostępnianie danych, ale nie można na nich w pełni polegać, gdyż każda z ekip korzysta z różnych dostawców czujników, a więc mogą wystąpić rozbieżności w kalibracji. Nowe przepisy miałyby się pojawić w sezonie 2023.

Harmonogram rundy we Francji znajdziecie jak zawsze na www.motogp.com, a relacja na żywo do obejrzenia na www.polsatsport.pl.